„Wiedziałem, że moją drużynę stać na bardzo dobry wynik”
O siatkarskich początkach, treningach najmłodszych grup, sukcesach i celach na nowy sezon z Markiem Maciejewskim, trenerem ochockiej grupy MUKS Sparty Warszawa, która wywalczyła w tym roku w kategorii trójek czwarte miejsce w Polsce rozmawia redaktor Marcin Kalicki.
Marcin Kalicki: Jaki jest najlepszy wiek do rozpoczęcia przygody z siatkówką?
Marek Maciejewski: Nie ma tu reguły, ale w mojej opinii jest to 3 klasa szkoły podstawowej, czyli 9 lat.
Jak wyglądają treningi najmłodszych grup siatkarskich?
W naszym zespole zaczynamy od opanowania podstaw techniki siatkarskiej. Równocześnie zwracamy uwagę na kształtowanie cech motorycznych. Bardzo ważne, aby te treningi były również atrakcyjne dla dzieci, gdyż musimy sprawić, żeby dziecko chciało przychodzić na zajęcia. W mojej opinii początek przygody z siatkówką jest kluczowy, ponieważ jest to czas, gdzie dziecko może zarazić się pasją na całe życie. Drugą sprawą jest to, że jak nauczymy podstaw techniki młodego zawodnika ma ogromny wpływ na to jak będzie grał w przyszłości. Jeżeli na tym etapie nie przypilnujemy odpowiednich nawyków w technice to później bardzo ciężko jest je zmienić.
Ten rok jest dla Trenera wyjątkowy, bowiem prowadzony przez Pana zespół zajął czwarte miejsce w Polsce. Spodziewa się Pan takiego wyniku?
Wiedziałem, że moją drużynę stać na bardzo dobry wynik, ponieważ miała świetny sezon za sobą. Natomiast bardzo ciężko przewidzieć końcowy rezultat zwłaszcza w rozgrywkach dzieci. Poziom Mistrzostw Polski był bardzo wyrównany. Przykładowo mecz z Poznaniem zakończył się wynikiem 29:27, na szczęście dla nas, a gra się do 15. Spotkanie to praktycznie decydowało o wejściu do najlepszej ósemki. Z drugiej strony dwie, trzy lepsze akcje w półfinale i mielibyśmy minimum srebrny medal. Taki jest sport.
Co jest najmocniejszą stroną Pana drużyny?
Myślę, że naszą najmocniejszą stroną jest zespołowość. Każda nasza zawodniczka na boisku prezentowała podobny poziom. A jeżeli chodzi o elementy typowo siatkarskie to zagrywka i dobra gra w ataku.
Jakby miał Pan scharakteryzować każdą z zawodniczek to co by Pan o nich powiedział?
To bardzo dobry zespół. Łucja Kaźmierska – wszechstronna zawodniczka o bardzo dużym potencjale. W te wakacje była powołana na kampy kadry Polski U13. Lena Wilczkowska – tytan pracy. Pokazała swoje możliwości w najważniejszych momentach co zaowocowało również powołaniem na kampy kadry Polski U13. Julia Pasterska –pełniła odpowiedzialną rolę rozgrywającej i wywiązała się z niej świetnie. Anna Łapacz –najmłodsza w drużynie. Wielokrotnie w tym sezonie ratowała nam skórę wchodząc na boisko w trudnych momentach. Ala Jankowska – weszła do drużyny w trakcie sezonu. Zawsze gotowa, żeby pomóc koleżankom. Należy wspomnieć, że na ten wynik pracowały również pozostałe dziewczynki ze Sparty Ochota, które rywalizując na treningach podnosiły poziom wyżej wymienionych zawodniczek.
Jaki cel stawia Trener przed zespołem na przyszły sezon?
Główny cel to dalszy rozwój siatkarski. Będziemy startować w lidze młodziczek, a także minisiatkówce tym razem kategorii czwórek. Oczywiście będziemy chcieli zaprezentować się jak najlepiej. Korzystając z okazji zapraszamy do dołączenia do naszej drużyny z Ochoty i drugiej lokalizacji na Bielanach dziewczynki z roczników 2012, 2013, 2014, 2015, 2016.
Dziękuję za rozmowę.
Fot. MUKS Sparta Warszawa