Beksiński znowu nad Dolinką
15-lecie istnienia Służewskiego Domu Kultury, to fantastyczna okazja na ponowne spotkanie z wieloletnim mieszkańcem Służewa, sąsiadem z Sonaty 6 – Zdzisławem Beksińskim.
Ubiegły rok w SDK zamykała debata „Beksiński w Warszawie – wczoraj i dziś”. Poprzednie lata, to duża dawka twórczości artysty, w tym aukcja charytatywna grafik Mistrza i prelekcje dotyczące jego malarstwa, życia, relacji z Warszawą, jak i z rodzinnym Sanokiem.
Oficjalnie - inżynier architekt, rysownik, malarz, rzeźbiarz i fotograf. Prywatnie - mąż Zofii, ojciec Tomasza; wielbiciel muzyki, nowinek technicznych, hamburgerów, coca coli i infrastruktury miejskiej (dużo betonu, mało zieleni)
Teoretycznie postać szczegółowo sportretowana, „przeskanowana” wręcz dzięki Magdalenie Grzebałkowskiej (Beksińscy. Portret podwójny. 2014r), czy odkryta w relacji intymnej, przyjacielskiej - Liliana Śnieg–Czaplewska (BEX@. Moje e-maile ze Zdzisławem Beksińskim. 2005r). W praktyce, nadal niezgłębiona, tajemnicza, pełna niedopowiedzeń, o czym mogą świadczyć kontrowersje wokół filmu Jana P. Matuszyńskiego „Ostatnia rodzina”.
Teraz będziemy mieć okazję na ponowne przyjrzenie się Mistrzowi, tuż po 14-tej rocznicy jego tragicznej śmierci (21 luty) i chwilę przed 90-tymi urodzinami (24 luty).
Od 22 lutego do 5 marca można będzie podziwiać kolekcję grafik komputerowych, powstałych na ostatnim etapie twórczości artysty. Ponadto 22 lutego w sali widowiskowej odbędzie się pokaz filmu Marcina Borchardta Beksińscy. Album wideofoniczny z 2017 roku.
Obraz jest osnuty wokół skomplikowanej relacji malarza z synem Tomaszem – dziennikarzem muzycznym, tłumaczem (m.in. filmy o Jamesie Bondzie, produkcje Monty Pythona; teksty piosenek The Doors, The Cure etc). Autorem audycji radiowej „Trójka pod księżycem”, dziś uznawanej za kultową. [Obowiązują wejściówki]
Wisienką na torcie będzie zapewne spotkanie z Wiesławem Banachem – Dyrektorem Muzeum Historycznego w Sanoku, gdzie znajduje się największa kolekcja dzieł malarza (ok. 600 prac). Historyk sztuki, znawca twórczości Beksińskiego i prywatnie przyjaciel artysty, spotka się z Warszawiakami w sobotę 23 lutego, o godz. 17:00.
Zdzisław Beksiński mimo, że pochowany w rodzinnym Sanoku, na stałe wkomponował się w pejzaż stołecznego Służewa, a SDK zapewne nie po raz ostatni odda hołd tak niezwykłemu sąsiadowi.