Galeria Wilanów nie powstanie?
Władze miasta nie zgodziły się na budowę wielkiego centrum handlowego w Wilanowie. Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski, zapowiedział rozmowy z inwestorem w sprawie "spornych kwestii" - informuje tvn warszawa.
Fot. strona GTC/projekt Galerii Wilanów
Mieszkańcy od dawna nie zgadzają się na budowę galerii, czemu wielokrotnie dawali wyraz. W sierpniu znani artyści zorganizowali protest pt. "Nie kocham molocha", w którym wyrażali swoją dezaprobatę w sprawie planu budowy inwestycji.
Spółka Globe Trade Centre S.A., która miała być inwestorem wilanowskiego centrum handlowego, uzyskała informację, że prezydent Warszawy wydał decyzję odmowną w sprawie udzielenia pozwolenia na budowę Centrum Handlowego Wilanów. Główną przyczyną wydania decyzji odmownej była rozbieżność w interpretacji prawa pomiędzy Spółką a Prezydentem Miasta St. Warszawy w zakresie postanowień miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Odpowiedź inwestora
To jeszcze nie koniec - spółka planuje niezwłocznie złożyć odwołanie od decyzji. Wiceprezydent Michał Olszewski w rozmowie z tvn warszawa zapowiada, ze spotka się z inwestorem, by porozmawiać o "spornych kwestiach". - Jest propozycja zmiany planu zagospodarowania. To okazja, żeby zrobić jego rewizję. Plan zostanie poddany konsultacjom i jest pytanie między innymi o skalę czy rozmiar planowanej inwestycji - mówi Olszewski.
Jednocześnie firma GTC ostrzegała w czerwcu, że każde pomniejszenie obiektu doprowadzi do ewidentnych strat po stronie właściciela tej ziemi. Może to doprowadzić do rezygnacji firmy z inwestycji. Będzie to poprzedzone odszkodowaniem, które znacząco obciąży budżet Dzielnicy Wilanów. Szacowana suma to nawet kilkadziesiąt milionów euro.
Zadowolenie mieszkańców Wilanowa
Decyzja władz miasta o odmowie wydania pozwolenia na budowę wyjątkowo ucieszyła mieszkańców oraz ruchy społeczne lobbujące na rzecz zaniechania budowy Galerii Wilanów. "Dla nas, wilanowskich społeczników, radość jest jeszcze o wiele większa bo to utwierdza nas w przekonaniu że warto walczyć: o prawdę, o społeczną świadomość, o przyjazną przestrzeń publiczną i o lepszą przyszłość dla naszej dzielnicy" - piszą na Facebooku zadowoleni mieszkańcy.
Źródło: wawalove