Hokejowy wynik dał awans Legii
Niesamowite emocje do ostatniej minuty. Mecz rewanżowy 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji UEFA pomiędzy Austrią Wiedeń a Legią Warszawa zakończył się wynikiem 3:5. Rezultat ten dał awans stołecznemu klubowi.
Legia chcą myśleć o grze w dalszej fazie rozgrywek musiała w Wiedniu wygrać, bowiem w pierwszym meczu przy Łazienkowskiej niespodziewanie uległa Austrii 1:2. Mecz dobrze rozpoczęli gospodarze, którzy stworzyli sobie kilka sytuacji do objęcia prowadzenia. Po kwadransie gry legioniści zaczęli grać odważniej. W trzydziestej dziewiątej minucie pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Juergen Elitim dając Legii prowadzenie. Warszawianie nie odpuszczali. Tuż przed przerwą drugiego gola dla Legii po dośrodkowaniu Bartosza Slisza zdobył Marc Gual.
Znakomicie mecz układał się „Wojskowym” również po przerwie. W pięćdziesiątej trzeciej minucie legioniści rozegrali piękną koronkową akcję, którą celnym strzałem zakończył Tomas Pekhart. Gdy cztery minuty później czerwoną kartkę za uderzenie głową Bartosza Slisza zobaczył Aleksandar Jukić wydawało się, że wynik spotkania jest przesądzony. Nic bardziej mylnego. Gospodarze za sprawą Andreasa Grubera odrobili dwie bramki w piętnaście minut i zrobiło się nerwowo. W osiemdziesiątej siódmej minucie gola dla stołecznego klubu zdobył Maciej Rosołek. 4:2 dla Legii oznaczało awans. To jednak nie koniec emocji. W szóstej minucie doliczonego czasu gry Reinhold Ranftl pokonał Kacpra Tobiasza i zanosiło się na dogrywkę. Legioniści walczyli jednak do końca. W jednej z ostatnich akcji gola bezradnie interwencjującemu Christianowi Fruchtlowi strzelił rezerwowy dziś Ernest Muci. Legia wygrała spotkanie w Wiedniu 5:3 i awansowała do ostatniej rundy eliminacji Ligi Konferencji UEFA.
Austria Wiedeń – Legia Warszawa 3:5 (0:2)
Bramki: Andreas Gruber (68, 83), Reinhold Ranftl (90+6) – Juergen Elitim (39), Marc Gual (45+1), Tomas Pekhart (58), Maciej Rosołek (87), Ernest Muci (90+10).
W ostatniej rundzie eliminacji Ligi Konferencji EUFA legioniści zmierzą się z FC Midtjylland. Jeśli w dwumeczu okażą się lepsi od duńskiego klubu zagrają w rozgrywkach grupowych.
Fot. Mateusz Kostrzewa/legia.com