Na budowie drogi ekspresowej S7 między Płońskiem a Czosnowem trwają intensywne prace, jednak opóźnienia i roszczenia wykonawców mogą wydłużyć termin ukończenia inwestycji. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obecnie największe postępy są na odcinku Modlin–Czosnów, gdzie prace są już prawie zakończone.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazała najnowsze informacje dotyczace zaawansowania prac na budowie północnej S7. Jak wskazano na budowie drogi ekspresowej S7 między Płońskiem a Czosnowem trwają intensywne prace. Wykonywana jest podbudowa i nawierzchnia, prowadzone są roboty brukarskie oraz prace mostowe, a także przebudowy kolizji z urządzeniami podziemnymi. Montowane są ekrany akustyczne wraz z ich wypełnieniem.

Budowę podzielono na trzy odcinki: Płońsk Południe – Załuski, Załuski – Modlin oraz Modlin – Czosnów. Zaawansowanie prac na tych fragmentach wynosi odpowiednio 79%, 87% i 95%. Termin ukończenia prac na odcinku Płońsk Południe – Załuski przesunięto na marzec 2026 roku, natomiast dwa pozostałe w teorii powinny być gotowe do końca sierpnia 2025. Jednak powstaje pytanie czy terminy te zostaną dotrzymane. 

- W procedowaniu są roszczenia wykonawców wszystkich trzech odcinków, którzy oczekują wydłużenia czasu na ukończenie lub dodatkowych środków finansowych. Niezależnie od toczących się procedur kontraktowych, mobilizujemy wykonawców, by udostępnić trasę główną wszystkich odcinków jeszcze w tym roku - zaznaczono w komunikacie GDDKiA.

Nowa S7 to droga o dwóch jezdniach i trzech pasach ruchu w obu kierunkach, z sześcioma węzłami drogowymi i trzema Miejscami Obsługi Podróżnych. Inwestycja obejmuje też budowę mostów, wiaduktów oraz dróg do obsługi terenów przyległych.

Koszt przebudowy przekracza 2,8 mld zł, z czego ponad 1,2 mld zł pochodzi z unijnego dofinansowania w ramach Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS).

Źródło/fot. GDDKiA