W drugim półroczu 2016 r. mieszkańcy Warszawy byli świadkami sporu dotyczącego dalszej działalności miejskiego składowiska śmieci Radiowo oraz instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Od stycznia 2017 r. na składowisko trafiać będą wyłącznie odpady ziemi oraz gruzu, sprzyjające planowanemu procesowi rekultywacji. Dalsze losy kompostowni nadal nie są rozstrzygnięte.
 

Składowisko Radiowo działa od 1962 r. Od 2012 r. trafiały tu tylko odpady po przejściu procesu mechaniczno-biologicznego przetwarzania. Składowisko zostało przeznaczone do zamknięcia do 31 grudnia 2016 r. Nierozwiązany został za to problem kompostowni. Pozwalała ona zredukować ilość odpadów biodegradowalnych. Istotnym problemem był jednak przykry zapach, unoszący się w promieniu kilku kilometrów. Niezadowolenie z funkcjonowania instalacji doprowadziło do powstania wielu inicjatyw społecznych, w tym Stowarzyszenia Czyste Radiowo. Jego zasługą jest skierowanie sprawy do Prokuratury, a za jej pośrednictwem do Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. 
Po przeprowadzeniu kontroli WIOŚ podjął decyzję o zamknięciu kompostowni z końcem 2016 r. Powodem był brak pozwolenia zintegrowanego. MPO złożyło odwołanie od decyzji WIOŚ. Sprawa trafiła na biurko Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska, który podtrzymał wcześniejszy nakaz zamknięcia. Negatywną opinię wydał także Marszałek Województwa Mazowieckiego, odmawiając wydania brakującego pozwolenia. MPO odwołało się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wstrzymał on decyzję WIOŚ, a MPO zadeklarowało dalsze działanie instalacji po 1 stycznia 2017 r. 
Kolejne kroki administracyjne doprowadziły do sytuacji patowej. Wykluczające się decyzje i przeciągający spór budzą sprzeciw mieszkańców okolicy składowiska, którym działalność kompostowni w dalszym ciągu uprzykrza codzienne funkcjonowanie. 
Jednocześnie MPO podtrzymało decyzję o zamknięciu składowiska. Od początku 2017 r. na jego teren trafiają wyłącznie ziemia i gruz, a także środek poprawiający jakość gleby. Koncepcja zagospodarowania przewiduje stworzenie tu przestrzeni rekreacyjno-sportowej. Wojciech Jakubczak z MPO zapowiada: „oprócz tras zjazdowych dla narciarzy, snowboardzistów i saneczkarzy, projekt przewiduje także budowę ścieżek rowerowych i tarasów widokowych”. 
Czy zamknięcie składowiska Radiowo kończy wieloletni, ostry spór pomiędzy MPO a mieszkańcami Bielan, Bemowa i Gminy Stare Babice? Niestety, na razie nie zanosi się na takie szczęśliwe zakończenie. Zanim zapadną decyzje sądowe, kompostownia nadal funkcjonuje. MPO, na swojej stronie internetowej, deklaruje chęć zamknięcia instalacji MBP tak szybko, jak tylko będzie to możliwe. Odpady przetwarzane w kompostowni Radiowo muszą jednak zostać przejęte przez inny punkt. Rozwiązaniem jest rozbudowa i modernizacja spalarni śmieci. Ta inwestycja planowana jest jednak dopiero na przełom 2018 i 2019 r.