Lider z Warszawy? „Będziemy walczyć o każdą piłkę”
Siatkarze MOS Wola Tramwaje Warszawskie już jutro zmierzą się z CHKS Arką Chełm w meczu 4. kolejki II ligi. Spotkanie to zdecyduje o tym, która z drużyn zachowa miano niepokonanej i będzie liderem rozgrywek.
Po wygranej z Czarnymi Rząśnia, SMS PZPS II Spałą i Lechią II Tomaszów Mazowiecki warszawianie chcą zagrać kolejny dobry mecz. Tym razem rywal jest z najwyższej półki. MOS Wola udaje się do Chełma na spotkanie z faworytem ligi i liderem rozgrywek – Arką.
Gospodarze sobotniego spotkania już w ubiegłym sezonie byli bardzo blisko awansu do Tauron 1Ligi. Nic więc dziwnego, że w obecnych rozgrywkach także są wybijającą się drużyną. Potwierdzają to wyniki. Arka w trzech meczach zdobyła komplet punktów tracąc zaledwie jednego seta w meczu z Metrem w Warszawie. We własnej hali jak dotąd jest niepokonana.
Zmienić to chcą siatkarze z Woli, choć jak sami mówią specjalnie do tego spotkania się nie przygotowywali. – Mecz z Chełmem nie będzie dla nas czymś niesamowitym. Dalej ćwiczymy ciężko i konsekwentnie, bez znaczenia na drużynę, z którą przyjdzie nam grać kolejny mecz. Jeśli zagramy na emocjach i nie stracimy koncentracji jak w drugiej i czwartej partii meczu z Lechią to myślę, że możemy zaskoczyć zespół z Chełma – mówi Dawid Bulira, libero MOS-u. – Zdajemy sobie sprawę, że na papierze to przeciwnik będzie faworytem tego meczu, ale jak to sport już nie raz, nie dwa pokazał, papier nie gra. Będziemy walczyć o każdą piłkę, postaramy się zagrać swoją najlepszą siatkówkę i zobaczymy co z tego wyjdzie – dodał Dariusz Bonisławski, kapitan wolskiego klubu.
Mecz CHKS Arka Chełm – MOS Wola Tramwaje Warszawskie odbędzie się w sobotę, 22 października w hali MOSiR w Chełmie przy ul. Granicznej 2a. Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 18:00.
Fot. MOS Wola/Paweł Oleksiak Fotografia