Metamorfoza Warszawy – fenomen Placu Pięciu Rogów
Plac Pięciu Rogów przyciąga masę mieszkańców. Warszawski Zarząd Dróg Miejskich (ZDM) przeprowadził badanie potwierdzające popularność tego miejsca. Podobno w ciągu jednego tygodnia może tędy przejść aż 260 tyś. osób. Czy to oznacza, że projekt Trzaskowskiego odnosi sukces?
Jak przekazał stołeczny ratusz kamery umieszczone wokół placu precyzyjnie policzyły ilość osób przechodzących przez skwer. Oprócz tego ZDM przeprowadził sondę uliczną, według której estetykę placu pozytywnie oceniło aż 70 procent pytanych. Z kolei 78 procent pozytywnie sądzi o jego zagospodarowaniu przestrzennym. Dużym plusem jest według nich ograniczony ruch samochodowy (w rejonie placu stanowi on na ten moment tylko 4 procent).
Plac Pięciu Rogów
Prezydent Warszawy w ramach inicjatywy Nowe Centrum Warszawy polecił unowocześnienie skrzyżowania ulic Chmielnej, Kruczej, Zgoda, Szpitalnej oraz Brackiej. To, co kiedyś było intensywnie użytkowanym przez samochody rozwidleniem dróg, zostało przemienione w modernistyczny plac dla przechodnich.
Budowa Placu Pięciu Rogów zakończyła się 5. lipca 2022 roku. Jak się okazuje plac szybko przypadł mieszkańcom Warszawy do gustu, głównie młodym. Plac został również szybko odcięty od ruchu drogowego. Na ten moment jest przejezdny tylko dla autobusów oraz mieszkańców okolicy.
Co powoduje, że nowy skwer ma tak duże powodzenie? Na pewno nadaje poczucie przestrzeni w tak gęsto zabudowanym Śródmieściu. Poza tym jest elegancki, bezpieczny i umieszczono na nim dzieło sztuki: rzeźbę Joanny Rajkowskiej „Pisklę. Drozd Śpiewak”. Gdy przyłożymy do niej ucho, usłyszymy dźwięki wykluwającego się ptaka oraz szybkie bicie jego serca. Co więcej, plac nadaje się do organizacji koncertów plenerowych czy „silent disco”. W skrócie, idealne miejsce relaksacji dla mieszkańca Warszawy.
Kontrowersje
Po otwarciu placu, jednak w Internecie pojawiły się negatywne komentarze na jego temat. Niektórych oburzył fakt, że nie wzięto pod uwagę osób z dysfunkcją wzroku czy nawet osób starszych. Internauci piszą, że na skwerze brak elementów kontrastowych oraz ścieżek prowadzących, a chaotycznie postawione betonowe ławki mogą być powodem do upadków. Jeszcze inni kwestionowali skuteczność tak małej ilości drzew.
Mimo tego, że projekt Nowe Centrum Warszawy ma na celu zmienić centrum Warszawy w atrakcyjną, zieloną i przyjazną dla mieszkańców okolicę, zdaniem niektórych są pilniejsze projekty do zrealizowania, jak np. budowa niezbędnej infrastruktury w dzielnicach jak Wawer czy Bielany, oraz, że projekt Trzaskowskiego służy tylko turystom, a nie mieszkańcom.
Rzeczywiście, koszt modernizacji Warszawy nie jest mały. Samo „jajko” na Placu Pięciu Rogów kosztowało ćwierć miliona złotych, kładka łącząca Pragę z Bulwarami Wiślanymi – 121 milionów, z kolei Muzeum Sztuki Nowoczesnej – pół miliarda złotych. W ostatnim przypadku ludzie oczekiwali wyjątkowego budynku, a dostali bezbarwny w aparycji klocek.
Miejski Radny z KO, Paweł Lech w rozmowie z nami broni, jednak projektu twierdząc, że inwestycja sprawdziła się, ponieważ dziennie przechodzą tam liczni piesi. Mówi również, że cały ciąg dla pieszych będzie jeszcze bardziej funkcjonalny, gdy zakończy się przebudowa ulicy Chmielnej.
Dodatkowo na przełomie 2024 i 2025 roku zaplanowano otwarcie parkingu podziemnego na Placu Powstańców. - Trzeba będzie przeanalizować, na ile dotychczasowe dojazdy do niego są funkcjonalne - komentuje dalej radny.
fot. ZDM