Największy pumptrack w stolicy powstał na Ursynowie
Stołeczni miłośnicy jazdy na rowerze będą zachwyceni. Na Ursynowie trwają prace wykończeniowe przed uroczystym oficjalnym otwarciem największego w Warszawie i jednego z najpokaźniejszych w Polsce pumptracków, czyli torów zbudowanych z muld oraz zakrętów przeznaczonych do jazdy dla jednośladów.
Budowa toru w okolicy górki Kazurki to pomysł zgłoszony w ramach budżetu partycypacyjnego przez Piotra Krajewskiego, od wielu lat uprawiającego dirt jumping - jeden z rodzai kolarstwa grawitacyjnego. - Infrastruktura służąca uprawianiu grawitacyjnych odmian kolarstwa górskiego istnieje na Wzgórzu Trzech Szczytów od czternastu lat i jest jedynym tego typu obiektem, o takich rozmiarach i ilości przeszkód w Warszawie i okolicach, dlatego też z jego walorów chętnie korzysta wielu rowerzystów nie tylko z samego Ursynowa, czy stolicy, ale również z innych miast. Urozmaicenie tego miejsca o legalny i bezpieczny tor typu pumptrack będzie świetnym rozwiązaniem - zachwalał lokalizację autor pomysłu w swoim projekcie.
Tor do jazdy amatorskiej, ale i profesjonalnych treningów będzie przeznaczony nie tylko dla cyklistów. Po specjalnie przygotowanych muldach jeździć będą mogli również rolkarze oraz osoby w każdym wieku poruszające się na deskorolce czy hulajnodze. "Projekt zakłada budowę zapętlonego asfaltowego toru rowerowego typu pumptrack o długości minimum 180 metrów oraz toru z typu flow o długości minimum 40 metrów zajmujących łączną powierzchnię asfaltową w rzucie minimum 400 metrów kwadratowych. Tor składa się z przeszkód o zróżnicowanym poziomie trudności, których wysokość mieści się w przedziale od 50 do 170 cm. Zakręty profilowane o wysokości od 120 do 150 cm pozwalają bezpiecznie zmieniać kierunek jazdy niezależnie od prędkości z jaką poruszają się użytkownicy. Wielkość toru, ilość przeszkód i długość prostych pozwalają organizować zawody i aktywizować młodzież. Tory te są idealne do zabawy dla najmłodszych rowerzystów, ale również do mniej lub bardziej profesjonalnego treningu dla dorosłych amatorów oraz zaawansowanych rowerzystów. Plac nie będzie ogrodzony i dostęp do niego będzie otwarty umożliwiając zainteresowanym trening przy sprzyjających warunkach atmosferycznych w godzinach dziennych" - czytamy w opisie projektu.
Asfaltowa nawierzchnia pozwoli korzystać z tego miejsca wielu osobom, które będą chciały aktywnie spędzić czas na powietrzu. Powstanie pumptracku to także doskonała okazja do zbliżenia się lokalnej społeczności, która dzięki wspólnemu hobby będzie mogła lepiej się poznać. Łączny koszt projektu "Rowerowy plac zabaw w okolicy górki Kazury (Trzech Szczytów) - Pumptrack Warszawa Ursynów" to 405 900 zł.
Marcin Kalicki