mobile
REKLAMA

Nocny pościg w Legionowie zakończony uderzeniem w drzewo: Pijany kierowca i jego znajomy z narkotykami w rękach policji

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie doprowadzili do zatrzymania dwóch mężczyzn po niebezpiecznym incydencie drogowym, do którego doszło w miniony czwartek. 34-letni kierowca, ignorując policyjne sygnały do zatrzymania, doprowadził do kolizji z drzewem, a następnie próbował uniknąć odpowiedzialności, uciekając pieszo z miejsca zdarzenia. Szeroko zakrojone działania operacyjne pozwoliły nie tylko na szybkie ujęcie uciekiniera, ale również na odkrycie nielegalnych substancji odurzających w mieszkaniu jego starszego kolegi

oprac. Alicja Jaryczewska
Nocny pościg w Legionowie zakończony uderzeniem w drzewo: Pijany kierowca i jego znajomy z narkotykami w rękach policji

Do zdarzenia doszło 18 grudnia około godziny 2:00 w nocy. Policyjny patrol próbował zatrzymać do rutynowej kontroli kierowcę skody, jednak mężczyzna siedzący za kierownicą zareagował na sygnały świetlne i dźwiękowe gwałtownym przyspieszeniem.

– Kierowca zignorował jednak polecenia mundurowych, gwałtownie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę. Po chwili stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Następnie natychmiast opuścił rozbity samochód i oddalił się pieszo przed przybyciem patrolu – przekazuje podkom. Agata Halicka w komunikacie.

Policjanci, przeszukując wnętrze rozbitej skody, odnaleźli dokumenty, które stały się kluczowym tropem prowadzącym do ustalenia tożsamości kierującego.

Dzięki skutecznym czynnościom śledczym mundurowi wytypowali lokal, w którym mógł ukryć się poszukiwany 34-latek. Po wejściu pod ustalony adres funkcjonariusze zastali tam nie tylko uciekiniera, ale także 42-letniego gospodarza mieszkania. Podczas interwencji uwagę policjantów przykuł biały proszek znajdujący się na stole. Dokładne przeszukanie pomieszczeń doprowadziło do zabezpieczenia wag elektronicznych oraz pakietu woreczków strunowych z amfetaminą. Właściciel lokalu przyznał się do posiadania narkotyków, co skutkowało jego natychmiastowym zatrzymaniem.

Równolegle przeprowadzono badanie trzeźwości 34-letniego kierowcy. Alkotest wykazał w jego organizmie ponad 1 promil alkoholu. Mężczyzna usłyszał już zestaw zarzutów, obejmujący prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, spowodowanie kolizji drogowej oraz zignorowanie polecenia zatrzymania pojazdu, co w polskim prawie jest przestępstwem zagrożonym surową karą. Jego starszy kolega odpowie natomiast za złamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Obaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu, a nadzór nad sprawą objęła Prokuratura Rejonowa w Legionowie. O wymiarze kary dla obu mężczyzn zadecyduje w najbliższym czasie sąd. Za samo niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczkę kierowcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, nie licząc konsekwencji wynikających z jazdy pod wpływem alkoholu.

 

fot. pixabay 

KOMENTARZE

aktualności

REKLAMA
więcej z działu aktualności
REKLAMA

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda