mobile
REKLAMA

Sport po wojnie

Wszyscy pamiętamy jeszcze niedawne obchody czy to rozpoczęcia Powstania Warszawskiego, czy wybuchu II Wojny Światowej. Znamy wojenny wysiłek Polaków i straty, jakie polskie państwo poniosło w wyniku działań wojennych. W pamięci mamy fotografię płonącego Zamku Królewskiego. Ale czy pamiętamy, że polski sport również ucierpiał?

Sport po wojnie

Warszawskie obiekty sportowe, w tym boiska poniosły takie same straty podczas wojny jak całe miasto. Murawa stadionów była zniszczona stanowiskami ogniowymi lub w wyniku wybuchu bomb. Ciężkie walki podczas Powstania Warszawskiego toczone były na stadionie Polonii. Jeżeli tuż po wojnie boisko posiadało bramki, uważane było za całkiem dobre i nadające się do grania. Warto tutaj wspomnieć, że mecze rozgrywane były także podczas okupacji, rzecz jasna nielegalnie.

O powojennych losach piłki nożnej opowiada wystawa „Futbol w ruinach miasta”, którą oglądać można jeszcze do 26 października na dziedzińcu stadionu Polonii Warszawa.

W piątek, 23 października w nawiązaniu do tej wystawy, w Sali Kościuszkowskiej Towarzystwa Miłośników Historii na Rynku Starego Miasta 29/31 odbyło się spotkanie, na którym zgromadzeni pasjonaci sportu i historii mogli poznać dzieje warszawskiej piłki nożnej i stołecznych klubów a także, w jaki sposób polityka komunistyczna wpłynęła na losy takich klubów sportowych jak Polonia, Legia, Gwardia, Skra, Sarmata i Warszawianki. Wykład wygłosił dr Robert Gawkowski z Uniwersytetu Warszawskiego. Gośćmi honorowymi spotkania byli dr hab. Artur Pasko z Uniwersytetu w Białymstoku i dr Jerzy Chełmecki z Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.

I tak, kto wie, że pierwszy mecz w powojennych dziejach Polski został rozegrany już 25 marca 1945 roku? Miejscem spotkania piłkarskiego dwóch warszawskich drużyn Polonii i Okęcia był Park Paderewskiego ( teren obecnego Drukarza). Pierwszego gola po II Wojnie Światowej zdobył napastnik Okęcia Józef Napiórkowski. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Dwa miesiące później, w maju 1945 roku naprzeciwko siebie stanęły: reprezentacja Warszawy i Łodzi. Warszawska drużyna przegrała mecz jedną bramką. Wynik 2:3 dla Łodzi.

Powojenne losy Polski, włączenie państwa w orbitę Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich nie pozostały bez wpływu na sport. Kto wie, że Polonia, przez krótką chwilę była klubem milicyjnym? Wyrwanie się spod milicyjnej kurateli, kosztował Polonię utratę stadionu dekretem Biureta z listopada 1945 roku i próbą odebrania tytułu Mistrza Warszawy. Pomimo tych perturbacji, klub ten zdobył w 1946 roku mistrzostwo Polski. Ostatecznie Milicja Obywatelska przejęła Klub Sportowy Grochów, który zmienił nazwę na Milicyjny Klub Sportowy Grochów, by w końcu zostać przemianowanym na Gwardię Warszawa. Kluby, które przed wojną nie miał nic wspólnego z socjalizmem, po wojnie zmieniały nazwę na Robotniczy Klub Sportowy, jak to miało miejsce chociażby w przypadku klubu Okęcie. Bardzo często działaczami sportowymi byli ludzie z nadania politycznego, zdarzało się, że bez doświadczenia w sporcie. Ofiarą komunistycznego systemu padł Klub Sportowy Sarmata.

Pomimo upolitycznienia sportu w tamtym czasie, warto pamiętać, że tuż po wojnie, wokół klubów sportowych koncentrowało się życie towarzyskie warszawiaków.

Wystawa jak również piątkowe spotkanie zostało zrealizowane ze środków Muzeum Historii Polski w ramach Programu „Patriotyzm Jutra”.
Andrzej Sitko

fotografie wykorzystano dzięki uprzejmości Futbol w ruinach miasta : https://www.facebook.com/Futbol-w-ruinach-miasta-675092695969062/

KOMENTARZE

aktualności

REKLAMA
więcej z działu aktualności
REKLAMA

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda