mobile
REKLAMA

Susza na Mazowszu: rośnie ryzyko powstania pożarów

Przez ostatnie dni mogliśmy zaobserwować niepokojące zjawiska meteorologiczne w całej Polsce. Utrzymująca się susza w województwie Mazowieckim również wzbudza niepokój wśród mieszkańców. Rzecznik prasowy IMGW Grzegorz Walijewski powiedział w rozmowie z nami, że Warszawa jest w maju najbardziej suchą stolicą w Europie. O dalszych prognozach oraz o suszy w lasach informuje nas również Maciej Pawłowski, Rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie (RDLP)

Maja Jaubin
Susza na Mazowszu: rośnie ryzyko powstania pożarów

Rzecznik IMGW wyjaśnia powód suszy: - Na Mazowszu są miejsca gdzie ani kropla jeszcze nie spadła od początku miesiąca, czyli od ponad 20 dni. Mamy w tym przypadku już do czynienia z suszą meteorologiczną. Nawet jeśli były lekkie opady, to miały one niewielkie znaczenie. Spadło zaledwie około 2mm deszczu (na metr kwadratowy), stanowi to 4 proc. potrzeb dla tych okolic

Nie jest to jedyny rodzaj suszy, który na ten moment panuje w naszej okolicy: - Kolejnym etapem rozwoju suszy jest susza hydrologiczna. Widzimy systematyczny spadek stanu wód w okolicach Warszawy. Stan wody w Wiśle wynosi 65 cm, co jest bardzo niskim poziomem. Od 30 kwietnia mamy do czynienia z spadkiem stanu wody. Podkreślę, że nie jest to rekordowy stan. Ostatnio w maju 2020 r. stan Wisły był podobny, a latem nawet niższy. Problem polega na tym, że zbliżamy się niestety to tego rekordowego niskiego stanu wody. Powinno być ponad metr wody więcej by mówić o normalnej sytuacji hydrologicznej.

Na pytanie o istniejącą tendencję pogarszania się sytuacji hydrologicznej, rzecznik odpowiada następująco: - Od 2014 r. obserwujemy suszę rok rocznie. Jest ona obserwowana również na naszej stacji w Warszawie. Zazwyczaj tak niski stan wody był notowany później, latem, np. w czerwcu. Obserwujemy, że niski stan wody pojawia się coraz wcześniej w roku. Oprócz tego dodał, że niski stan wody powoduje problemy dla komunikacji śródlądowej, dla energetyki oraz dla poboru wody.

Jakie są prognozy na najbliższy czas? - Niestety w prognozach do końca maja nie widać opadów. Chodź spodziewamy się burz, to nie przynoszą one ze sobą opad, które mogą poprawić sytuację hydrologiczną oraz wód podziemnych. Nawet czasami takie burze robią więcej złego niż dobrego. Przytoczę tutaj chociażby przykład sytuacji w Gnieźnie. Nam potrzebny jest opad intensywny, który trwałby przez kilkanaście godzin, i to przez kilka dni.

Stan suszy przynosi ze sobą wiele problemów, między innymi zwiększone ryzyko powstania pożaru w lesie. Maciej Pawłowski przytoczył kilka ważnych zasad, których warto przestrzegać: - Przy tak dużym zagrożeniu pożarowym, powinniśmy powstrzymać się z korzystania z ognia (chodź póki co tego zakazu jeszcze nie ma), nawet w miejscach do tego przeznaczonych. Wystarczy jedna iskra, niedogaszona zapałka, niedopałek papierosa, i o tragedię bardzo łatwo. Pożar może powstać bardzo szybko i rozwijać się w sposób niekontrolowany. Duże znaczenie, oprócz wysokiej temperatury, ma też wiatr. Wietrzna pogoda nie tylko wysusza ściółkę, przyśpiesza również rozprzestrzenianie się pożaru. Na kolejną zasadę też warto zwrócić uwagę. Należy pamiętać o tym, że w lasach są przygotowane miejsca parkingowe, gdzie można w bezpieczny sposób zostawić samochód. Niedozwolone jest wjeżdżanie samochodem do lasu. Nie należy zostawiać samochodu w miejscach do tego nie wyznaczonych, np. przy wjazdach na drogę leśną lub przy szlabanach, żeby nie blokować ewentualnego dostępu do lasu. W sytuacji pożaru lub wypadku, albo gdy ktoś będzie potrzebował pomocy, taka droga może być potrzebna dla służb ratowniczych. Jeśli zostanie ona zatarasowana, utrudni to niesienie pomocy

Jest duża szansa, że niedługo zakazy te zaczną obowiązywać: - Jeśli przez 5 kolejnych dni wilgotność ściółki – mierzona o godz. 9 – będzie niższa od 10 proc. , w takiej sytuacji nadleśniczy będą zobowiązani wprowadzić zakazu wstępu do lasu, ze względu na bezpieczeństwo odwiedzających, ale też przyrody. Musimy pamiętać o tym, że 90 proc. pożarów w lesie powstają z winy człowieka. Dzieje się to z różnych powodów. Pożar może być spowodowany przez nieodpowiedzialne posługiwanie się ogniem lub przez palenie ognia w miejscach do tego nie wyznaczonych. Zdarzają się też przypadki celowych podpaleń.”, wyjaśnia rzecznik RDLP

W sytuacji wprowadzenia takich zakazów, RDLP apeluje do mieszkańców i gości by się do nich stosować i na czas ich obowiązywania powstrzymać wizyty w lesie. Będą one obowiązywały do momentu, aż spadnie deszcz, a wilgotność ściółki wzrośnie, co idzie w parze ze zmniejszeniem zagrożenia pożaru.

 

fot. pixabay

KOMENTARZE

aktualności

REKLAMA
więcej z działu aktualności
REKLAMA

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda