Trzy godziny siedziała z dziećmi na przystanku. Kobieta była pod wpływem alkoholu
Matka z dwójką dzieci na przystanku autobusowym spędziła blisko trzy godziny. Na niecodzienną sytuację zwrócił uwagę kierowca autobusu. Jak się okazało kobieta miała w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu
Jak skończyłaby się ta sytuacja, gdyby nie reakcja kierowcy miejskiego autobusu, nie wiadomo. Na jednym z warszawskich przystanków autobusowych przez blisko trzy godziny siedziała matka z dwójką dzieci. Widok ten zaniepokoił kierowcę autobusu.
Jak relacjonuje stołeczna policja - Najpierw interweniowali strażnicy miejscy. Funkcjonariusze zlokalizowali kobietę przy pobliskim sklepie. Jej zachowanie wskazywało, że mogła wcześniej pić alkohol. Zbadali ją alkomatem. To, że 37-latka faktycznie jest pijana, potwierdzili wezwani na miejsce policjanci. Badanie, które przeprowadzili wykazało, że 37-latka miała w wydychanym powietrzu prawie 2,5 promila alkoholu.
Wiadomo, że kobieta trafiła do stołecznego ośrodka dla osób nietrzeźwych, zaś dzieci zostały przewiezione do szpitala w celu sprawdzenia stanu zdrowia, a następnie zostały umieszczone w placówce opiekuńczo-wychowawczej.
Do Sądu Rodzinnego Nieletnich trafił wniosek o wszczęcie postępowania opiekuńczego i wydania postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia małoletnich na czas prowadzonego postępowania.