Uchodźcy na Ochocie
Ukraina oblegana, Ukraina pod obstrzałem. Giną ludzie, jesteśmy świadkami coraz większych tragedii Ukraińców. Jak długo będzie trwać ten koszmar?! Ile jeszcze wytrzymają? – Trudne pytania, na które, niestety, nikt nie zna odpowiedzi. Wielu z nich zdecydowało się na ucieczkę z kraju ogarniętego wojną.
Wiemy co się dzieje na naszej wschodniej granicy. Według ostatnich danych ponad milion uchodźców przekroczyło granicę z Polską, ponad pół miliona , najprawdopodobniej, zostanie w naszym kraju. Pomagamy jak możemy. Organizujemy nie tylko pomoc poprzez różne zbiórki, wysyłanie artykułów pierwszej pomocy za naszą wschodnia granicę, ale też tutaj, na miejscu. Wielu z nas przyjmuje uchodźców z Ukrainy pod swoje dachy, jest też wiele punktów gdzie mogą się zatrzymać, przenocować, dostać jedzenie. To bardzo ważne. Muszą czuć, że nie są sami, że mogą liczyć na pomoc.
Nie inaczej jest na Ochocie. Odwiedziliśmy jeden z punktów przeznaczonych dla uchodźców. Jest w okolicach czternastej trzydzieści. W środku gwarno, wiele krzątających się osób – wolontariusze, ale przede wszystkim uchodźcy z Ukrainy. Wśród nich spora grupa dzieci. Zaczyna się pora wydawania posiłków. Miejsca przy stole powoli zaczynają się zapełniać. Oczywiście, przy stole pierwsze pojawiają się dzieciaki. One chyba najlepiej znoszą to wszystko, bo nie do końca zdają sobie sprawę z tego co się dzieje. Dzieci, jak to dzieci, - śmieją się, bawią. Zupełnie inaczej dorośli. Na ich twarzach widać skupienie, ale przede wszystkim oznaki wyczerpania. Dzieciom udostępniono im jedno z pomieszczeń do zabawy. Na korytarzu lodówka oklejona napisami w języku ukraińskim. Na stołach różne potrzebne rzeczy – żywność, środki higieny osobistej, ubrania. Ogólnie rzeczy niezbędne do funkcjonowania. W jednej z sal widnieją rozłożone materace. - To właśnie tutaj uchodźcy nocują.
Rozmawiamy z młodą kobietą, pytamy co dalej? Przede wszystkim dziękuje za pomoc, jaka została jej okazana, a co dalej? – Sama jeszcze nie wie. Przede wszystkim, mówi, chce odpocząć podobnie jak inni po trudach podróży do Warszawy. Wśród osób zgromadzonych na korytarzu radna Barbara Laszczkowska (Zawsze z Ochotą) niezwykle zaangażowana w pomoc dla Ukrainy.
Ochota pomaga, Ochota jest z uchodźcami. Telefon dla uchodźców, którzy potrzebują schronienia, pomocy: 514 603 547.
Fot. UD Ochota