Warszawski sport jest w dobrej kondycji
Błędne informacje nie mogą być podstawą do formułowania tez o kondycji warszawskiego sportu, a utrwalanie półprawdziwych wyobrażeń o współpracy ze stołecznymi klubami sportowymi bezpośrednio godzi w markę Warszawy.
Renata Kaznowska, wiceprezydent stolicy odpowiedziała na zarzuty formułowane przez wiceministra Patryka Jakiego.
We wtorek, 1 maja, na konferencji prasowej zwołanej przed Stadionem Miejskim im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, wiceminister Patryk Jaki przedstawił szereg mijających się z prawdą stwierdzeń dotyczących warszawskiego sportu.
– Jako wywołana do tablicy, chciałabym zdementować półprawdy, nieprawdy czy po prostu kłamstwa, które zostały wypowiedziane na temat warszawskiego sportu. Przede wszystkim przypomnę, że Warszawa jest miastem dynamicznie rozwijającym się, również w obszarze sportu. Ma ciężko wypracowaną renomę, na którą pracowaliśmy wiele lat. To zasługa Miasta Warszawy, ale także warszawiaków – mówiła Renata Kaznowska, wiceprezydent m.st. Warszawy.
– Chciałbym się cofnąć do historii, która może nie wszystkim jest znana albo niektórzy próbują o niej zapomnieć. Istotne jest to, że stadion Legii został wybudowany został za 374 miliony złotych. To połowę mniej niż taki sam stadion w Poznaniu czy Gdańsku. Gdy jednak głosowaliśmy na jednej z sesji czy budować ten stadion, trzeba było zwiększyć budżet o kilka milionów, to wtedy radni Prawa i Sprawiedliwości byli przeciwko. Nie może być więc tak, że politycy przyznają się nie do swoich zasług, czy do tego co na samym początku zwalczali – uzupełnił Paweł Lech, przewodniczący Komisji Sportu i Turystyki Rady m.st. Warszawy.
Stojąc na tle wybudowanego z miejskich środków stadionu, na którym gra najpopularniejsza wśród mieszkańców Legia Warszawa, padły oskarżenia o rzekomych „złośliwościach” władz miasta wobec klubu. Warto sprostować te informacje i przyjrzeć się sprawie z bliska. Otóż Warszawa, poza wydzierżawieniem klubowi stadionu po jednych z najniższych stawek sportowych, współpracuje również z CWKS Legia Warszawa – Sekcja Strzelecka oraz klubem piłkarskim Legia Warszawa, które już wkrótce budować tam będą dwa nowe boiska treningowe i strzelnicę. W tym celu nie tylko podjęta została stosowana uchwała Rady m.st. Warszawy, umożliwiająca dzierżawę tych terenów na trzydzieści lat, ale również finalizowane są umowy usprawniające przebieg tej inwestycji.
– To są detale, o których pan poseł nie wie albo po prostu nie chciał wiedzieć, bo zwyczajnie byłoby mu to nie na rękę. No bo cóż mógłby wtedy mądrego powiedzieć – zauważyła wiceprezydent Kaznowska. – Naprawdę, żeby mówić o warszawskim sporcie, skomplikowanym, z setką klubów sportowych i sekcji, nie wystarczy ubrać się w szalik klubowy. Naprawdę żałuję, że sport stał się elementem kampanii, bo chciałabym, żeby sport był po prostu sportem.
Temat warszawskiego sportu został potraktowany przez wiceministra Jakiego w sposób mocno wybiórczy, bez analizy samorządowych projektów sportowych i rekreacyjnych dla mieszkańców.
Niestety, patrząc przez pryzmat wyróżniającego się na arenie międzynarodowej klubu piłkarskiego Legia Warszawa, ciężko dostrzec aktywności pomniejszych organizacji sportowych, a na pewno ich potrzeby, które Warszawa zaspokaja m.in. systemem dotacji. Warto również zwrócić uwagę na infrastrukturę, z której na co dzień korzystają warszawiacy. To 35 krytych pływalni, blisko 730 różnego rodzaju hal i sal sportowych, 4 stadiony piłkarskie i piłkarsko-atletyczne, 980 boisk sportowych do gry m.in. w piłkę nożną, ręczną, koszykówkę czy siatkówkę, a także ponad 200 siłowni plenerowych.
– Nam zależy na tym, aby sport w Warszawie był zarówno powszechny, jak i wyczynowy. Chcemy, aby obiekty służyły mieszkańcom, ale także mistrzom i naszym olimpijczykom – mówiła wiceprezydent Kaznowska i dodała – Aby pan kandydat nie błądził przygotowałam kompendium wiedzy o warszawskim sporcie, które przekażę panu posłowi wraz z pełnymi informacjami o wszystkich działaniach, które zostały wykonane, które planujemy i które dzieją się w tej chwili w obszarze sportu w stolicy. Może dzięki temu nie będzie przeinaczał faktów, bo to szkodzi miastu, które długo pracowało na swoją markę sportowej Warszawy.
Miliard złotych na inwestycje sportowe
W ciągu ostatnich jedenastu lat na miejską infrastrukturę sportową Warszawa przeznaczyła ponad miliard złotych.
Obecnie modernizujemy lub całkowicie przebudowujemy sześć dużych ogólnomiejskich ośrodków sportowych – to Namysłowska, Moczydło, Hutnik, Szczęśliwice, Inflancka i Park Kultury w Powsinie. Wartość tych inwestycji przekracza 130 milionów złotych.
Toczą się również prace związane z faktycznym przejęciem nieruchomości przy ul. Wawelskiej 5 (SKRA). Zabezpieczone zostały m.in. środki umożliwiające szybkie zabezpieczenie obiektu, ale przede wszystkim opracowano założenia związane z planowanym konkursem architektonicznym na wykonanie przyszłego zagospodarowania Ośrodka „Skra”. Docelowo obiekt ten będzie stanowił wraz z Polem Mokotowskim spójną tkankę miejską służącą warszawiakom.
Stolica starała się również pomóc Gwardii. Niestety, decyzja Mariusza Błaszczaka (PiS), ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji, o budowie siedziby agencji Frontex na terenach przy ul. Rakowieckiej 132, przez lata zajmowanych przez klub zmusiła go ostatecznie do wyprowadzki. Warszawski samorząd zadbał o zapewnienie nowych miejsc do treningu zawodników.
Warszawa zabiegała również u ministra sportu i turystyki Witolda Bańki (PiS) o pokrycie części kosztów w przebudowie Toru Łyżwiarskiego „Stegny”. Choć stolica zobowiązała się do pokrycia większej części kosztów budowy, utrzymania obiektu oraz po opracowaniu projektu uzyskała prawomocne pozwolenie na budowę, to resort sportu – za pośrednictwem mediów społecznościowych – odmówił współfinansowania tej inwestycji.
W załączeniu Pełna treść listu Renaty Kaznowska, wiceprezydent m.st. Warszawy, wystosowanego do Patryka Jakiego, wiceministra sprawiedliwości.
Pliki do ściągnięcia
- List Renaty Kaznowskiej, wiceprezydent m.st. Warszawy wystosowany do Patryka Jakiego, wiceministra sprawiedliwości (plik: list_renaty_kaznowskiej_wiceprezydent_m.st_._warszawy_wystosowany_do_patryka_jakiego_wiceministra_sprawiedliwosci.pdf, rozmiar pliku: 2077.59 KB)
Źródło: Urząd m.st. Warszawy