Trzy dni temu w ręce policjantów operacyjnych z wydziału mienia wpadł nieuczciwy hydraulik. Zamiast naprawiać pralki dwukrotnie przywłaszczył pieniądze pokrzywdzonych. Chociaż od czynów popełnionych przez 37-latka minął ponad rok mężczyzna usłyszał właśnie 2 zarzuty za dokonane przestępstwa. Żeby jednak do tego doszło policjanci operacyjni musieli dokonać ustaleń, pozyskać informacje, między innymi na temat miejsca, gdzie może przebywać podejrzany, który usilnie unikał wszelkich kontaktów ze stróżami prawa. Prokurator wydał więc nakaz doprowadzenia, a zrealizowali go operacyjni „mieniowcy”.