Kurtyny wodne biją rekordy popularności
Gdy upał dokucza, najlepiej szukać cienia. Powinno się też pić dużo wody, żeby nie dopuścić do odwodnienia organizmu mogącego doprowadzić do problemów zdrowotnych. Ostatnie dni przynoszą upały dochodzące do trzydziestu kilku stopni. Na przeciw potrzebom mieszkańców i turystów wyszedł Ratusz umieszczając na ulicach Warszawy kurtyny wodne. Można przy nich przystanąć i chociaż przez chwilę poczuć ulgę we wszechogarniającym upale.
Z ochłody przy kurtynach wodnych korzystają wszyscy: starsi, młodzież i dzieci. Dla tych ostatnich stanowią dodatkową atrakcję. Można nie tylko podejść bliżej ale także przebiec w kroplach wody.
Kurtyny wodne działają w godzinach 10 - 18. Rozmieszczone są w najczęściej uczęszczanych miejscach. Schłodzić się można na Placu Zamkowym, Krakowskim Przedmieściu przy pomniku Mikołaja Kopernika, Placu Konstytucji od strony ulicy Waryńskiego, Placu Defilad przy Pałacu Kultury i Nauki w pobliżu skrzyżowania ulicy Marszałkowskiej z ulicą Świętokrzyską. Z kurtyny wodnej korzystać można także na Placu Trzech Krzyży. Tu ustawiona jest przy pomniku Wincentego Witosa i na Płycie Desantu przy ulicy Solec na Bulwarze Flotylli Wiślanej. Na praskiej stronie Warszawy kurtyna wodna ustawiona została na ulicy Floriańskiej przy bazylice Św. Floriana.
Ratusz nie wyklucza umieszczenia dodatkowych kurtyn w innych miejscach stolicy.
Andrzej Sitko