Akcja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) to coroczne wydarzenie, które zdobyło serca Polaków i stało się jednym z najważniejszych punktów kalendarza charytatywnego. Już po raz 32. mieszkańcy kraju włączą się w szereg działań mających na celu zebranie środków na rzecz konkretnego projektu. Tegoroczny finał, zaplanowany na 28 stycznia 2024 roku, ma szczególnie ważny cel – „płuca po pandemii”. Dochód z zbiórki zostanie przeznaczony na zakup niezbędnych urządzeń dla oddziałów pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych.

Historia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy sięga 1993 roku, kiedy to Jerzy Owsiak zorganizował pierwszy finał. Od tamtej pory akcja rozrosła się i stała się jednym z największych zjawisk społecznych w Polsce. W ciągu lat WOŚP zebrała setki milionów złotych na zakup sprzętu medycznego, poprawę warunków leczenia oraz pomoc dla najbardziej potrzebujących. Motto „Wspólnie gramy dla zdrowia!” symbolizuje jedność społeczeństwa w walce o dobro wspólne.

W trakcie przygotowań do 32. finału WOŚP, przeprowadziliśmy rozmowy z dwiema doświadczonymi wolontariuszkami – Alicją i Natalią.

Dlaczego bierzecie udział w wolontariacie na rzecz WOŚP?

Alicja podkreśla swoje osobiste doświadczenie: "Wiem, że za dziecka byłam badana aparaturą finansowaną przez WOŚP i wiem, że dużo osób zawdzięcza im zdrowie, a nawet życie. To mnie motywuje do pomocy. To jeden dzień w roku, a można zrobić w ten sposób wiele dobrego."

Natomiast Natalia dzieli się swoją radością z uczestnictwa: "Jestem wolontariuszką już trzeci raz. Dzień finału zawsze jest dla mnie bardzo ekscytujący, bo czuję wtedy, że robię coś dobrego i pomagam po prostu z dobroci serca. To taki jeden dzień w roku, kiedy mogę poświęcić w pełni swój czas żeby komuś pomóc."

Który raz bierzcie udział w wolontariacie?

Alicja dumnie stwierdza: "Trzeci, z każdego poprzedniego jestem bardzo zadowolona."

Natalia zauważa trudności, mówiąc: "To już trzeci raz."

Czy ludzie chętnie dzielą się i wpłacają do puszki na WOŚP?

Alicja relacjonuje pozytywne sytuacje: "Zdecydowanie tak, chociaż zdarzają się nieprzyjemne sytuacje, przykładowo wyzwiska. Natomiast znaczna większość ludzi chętnie dzieli się pieniędzmi, przeważnie są to małe kwoty. Jednak czasem przychodzą osoby, które wpłacają większe sumy, nieraz mówiąc że zbierały na to wiele miesięcy."

Natomiast Natalia obserwuje zmiany w postawie społeczeństwa: "Z roku na rok coraz mniej ludzi jest chętnych do pomocy. Niemniej jednak uważam, że to pozytywna inicjatywa. Tego jednego dnia Polacy grają wspólnie w jednym celu i udaje się zebrać tak niesamowitą kwotę."

Jaki widzie sens takich akcji?

Alicja podkreśla sens pomagania: "Można wesprzeć innych, WOŚP niesie wiele dobrego dla zdrowia Polaków. Przyjemnie jest czasem bezinteresownie pomóc. Dodatkowo bycie wolontariuszem przynosi często wiele przygód i pozytywnych emocji oraz miłych interakcji z ludźmi."

Natalia również dostrzega wartość inicjatywy: "Myślę, że inicjatywa WOŚP jest nadal wartościowa, nawet jeśli z roku na rok zbieranie pieniędzy staje się trudniejsze. Tego jednego dnia wszyscy Polacy łączą siły dla wspólnego dobra, co jest niesamowite."

Rozmowy z Alicją i Natalią ukazują zaangażowanie i motywację wolontariuszek do udziału w akcji WOŚP. Mimo pewnych trudności obie kobiety zwracają uwagę na pozytywne aspekty wolontariatu, takie jak możliwość bezinteresownej pomocy oraz tworzenie pozytywnych wspomnień i relacji z innymi ludźmi. Tegoroczny 32. finał WOŚP staje się okazją dla całego społeczeństwa do jednoczenia się w walce o zdrowie i dobro wspólne. Motto „Tu wszystko gra OK!” zyskuje głębszy sens, gdy spojrzymy na zaangażowanie i determinację wolontariuszek, której celem jest poprawa jakości życia pacjentów oddziałów pulmonologicznych.

fot. mat.pras.