Autostrada A2 podbija wschód: wkrótce połączy Warszawę z granicą
Budowa autostrady A2 na odcinku od Warszawy do Siedlec nabiera tempa. Prace rozpoczęły się w 2021 roku, po podpisaniu umowy z wykonawcą. Jednak dopiero teraz inwestycja uzyskała wszystkie niezbędne pozwolenia od wojewody
A2 na wschód od Stolicy
Prace na budowie autostrady A2 na odcinku Siedlce-Biała Podlaska trwają. Właśnie wydano zgodę na realizację inwestycji odcinka drogi o długości ok. 12,5 km, który połączy węzeł Łukowisko ze Sworami. To ważny krok, który umożliwi rozpoczęcie robót budowlanych i wypłatę odszkodowań dla właścicieli gruntów. Inwestycja realizowana jest przez firmę Intercor w systemie Projektuj i buduj.
Koszt budowy tego odcinka wynosi prawie 370 mln zł, a zakończenie prac planowane jest na grudzień 2024 r. Termin ten może się jednak przedłużyć z powodu konieczności uzyskania zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID).
Przedłużenie autostrady od obwodnicy Mińska Mazowieckiego do granicy z Białorusią jest podzielone na kilka etapów. Obecnie trwa budowa 101 km odcinka do węzła Biała Podlaska, który jest realizowany w formule Projektuj i buduj. Na kolejny odcinek, ok. 30 km od Białej Podlaskiej do przejścia granicznego, została podpisana umowa na opracowanie projektu budowlanego i uzyskanie niezbędnych pozwoleń. Po zakończeniu tych prac zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę robót. W styczniu 2022 r. złożono również wnioski o decyzje ZRID do Wojewody Lubelskiego.
Co już obecnie powstaje?
Na trzech odcinkach między Mińskiem Mazowieckim a Siedlcami wykonano już ponad połowę robót. Dwa z nich mają być ukończone jesienią, a trzeci latem przyszłego roku. Na dalszym odcinku do Białej Podlaskiej trwają również intensywne prace, które mają poprawić komfort i bezpieczeństwo podróżujących tą trasą.
- Zgodnie z zawartymi umowami zakończenie robót zaplanowano do końca 2024 r. W procedowaniu są roszczenia wykonawców. Oczekują oni wydłużenia czasu na ukończenie lub dodatkowych środków finansowych (np. z powodu długotrwałej procedury uzyskiwania decyzji ZRID). Termin może zostać przesunięty w sytuacji, gdy wykonawca uzasadni, że w czasie realizacji nastąpiły okoliczności, na które nie miał wpływu, a uniemożliwiły prowadzenie robót. Warunki kontraktu przewidują kary za przekroczenie terminu umownego, gdy są zasadne zostają naliczone i wyegzekwowane od wykonawcy - tłumaczy oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie.
fot.GDDKiA