Grillowanie na balkonie – czy to zgodne z prawem?
Jedną z największych przyjemności podczas wakacji jest przyrządzanie posiłków na świeżym powietrzu. I odwrotnie – największą zmorą letnich wieczorów są sąsiedzi dymiący nam wprost do okna. W przypadku domu z ogrodem rozpalenie grilla czy ogniska nie stanowi problemu. Jednak w gorszej sytuacji są mieszkańcy miasta. Czy grillowanie na balkonie lub tarasie w bloku jest legalne?
Przepisy prawa nie zabraniają rozpalania grilla w przestrzeni miejskiej – czyli na przykład w parku – ani w obrębie własnej nieruchomości – a zarówno balkon, jak i taras traktowane są jako integralna część mieszkania. Czysto teoretycznie, we własnym mieszkaniu mamy prawo robić wszystko. Jednak tylko do momentu, kiedy nie przeszkadza to sąsiadom. Aby uregulować tę kwestię wiele wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych zdecydowało się na uwzględnienie jej w regulaminie. Zazwyczaj chodzi o absolutny zakaz rozpalania grilla na balkonach i tarasach. Egzekwowanie zakazu leży w gestii administracji osiedlowej. Nie podlega karze ustawowej, zatem nie grozi za to mandat. Jednakże, nie oznacza to, że uciążliwego dla sąsiadów miłośnika grilla nie czekają żadne konsekwencje. Jeśli w regulaminie wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej znajduje się zapis zakazujący grillowania, można zwrócić się do zarządu o upomnienie na piśmie. W przypadku braku reakcji na upomnienia, wspólnota lub spółdzielnia może wstąpić na drogę sądową. Według przepisów prawa może ona żądać sprzedaży lokalu w trybie licytacji.
Kolejnym przepisem, który może znaleźć zastosowanie w przypadku grillowania w mieście, jest artykuł 144 Kodeksu Cywilnego. Wynika z niego, że wykorzystując własną nieruchomość należy postępować w sposób niezakłócający spokoju sąsiadów – a dym z grilla z pewnością jest elementem uciążliwym dla otoczenia. W przypadku osób, które nie reagują na ten argument można podjąć kroki prawne, bazujące właśnie na wspomnianym przepisie.
Jeszcze jedną możliwością reagowania jest wykorzystanie przepisów bezpieczeństwa, regulowanych rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 r. Według nich palenie ognia w pobliżu urządzeń oraz instalacji łatwopalnych oraz przechowywanie materiałów łatwopalnych (na przykład podpałki) w nieodpowiednich miejscach, jest już wykroczeniem. Nieodpowiednie użytkowanie grilla, mogące spowodować pożar, również narusza przepisy prawa. Grozi za to kara grzywny, nagany lub aresztu. Faktyczne spowodowanie pożaru wiąże się natomiast z karą pozbawienia wolności nawet do 12 lat.
Zdecydowanie lepszym pomysłem niż grillowanie na balkonie lub tarasie w bloku – nawet jeśli mamy wyrozumiałych sąsiadów i niezbyt restrykcyjny regulamin wspólnoty mieszkaniowej – jest wybranie się do parku. W każdym mieście istnieją miejsca umożliwiające rozpalenie grilla czy nawet ogniska. Warto wcześniej upewnić się, czy wybrany park lub plaża oferuje taką możliwość. Dozwolone jest grillowanie w kilku parkach warszawskich. W grę wchodzi Pole Mokotowskie, Park Bródnowski, Park Górczewska, Park Skaryszewski oraz Park Praski. Doskonałym miejscem na wypoczynek i posiłek na świeżym powietrzu jest plaża pod mostem Poniatowskiego. Inne miejsca nad wodą, w których bez problemu rozpalimy grilla to Plaża Saska oraz Plaża Rusałka obok Zoo. Można wybrać się także do Lasu Młocińskiego lub Kabackiego. Znajdziemy tam nie tylko miejsca ogniskowe, ale także specjalne wiatki, stoły i ławy, zachęcające do pikniku na świeżym powietrzu. Absolutny zakaz grillowania oraz palenia ognisk obowiązuje natomiast w takich parkach jak, między innymi, Łazienki Królewskie, Park Ujazdowski czy Ogród Saski. Wybierając się na grilla warto zwrócić uwagę na informacje umieszczone na tablicach oraz w regulaminach poszczególnych parków, lasów czy plaż i rozpalić grilla w miejscu do tego przeznaczonym, pamiętając jednocześnie, że dym nie może przeszkadzać innym użytkownikom przestrzeni miejskiej. W przypadku wyjątkowo suchego lata mogą pojawiać się czasowe zakazy palenia ognisk, co dotyczy również rozpalania grilla. Związane są z podniesionym ryzykiem pożaru i należy je respektować dla dobra własnego oraz innych mieszkańców.