7 lutego przed stołecznym Ratuszem odbyła się konferencja prasowa poświęcona planom wygaszania oddziałów przedszkolnych w praskich podstawówkach. W wydarzeniu wzięli udział politycy oraz radni. – Rodzice zwrócili się do mojego biura poselskiego z prośbą o interwencję – mówi europosłanka. 

Posłanka do Parlamentu Europejskiego Małgorzata Gosiewska podkreśliła, że decyzja ta została podjęta bez konsultacji z rodzicami. – Normalnie decydowali o tym zawsze rodzice. Teraz za rodziców zdecydować chcą władze Warszawy – powiedziała. Zwróciła również uwagę na sytuację na Pradze-Północ, gdzie likwidacja oddziałów przedszkolnych obejmuje wszystkie szkoły, mimo że część rodziców (20%) deklarowała chęć pozostawienia dzieci w zerówkach przy szkołach. – Apelujemy do wiceprzewodniczącego PO, kandydata na prezydenta polski, by w swojej kampanii, jeżdżąc po Polsce, choć chwile zastanowił się nad losem warszawskich dzieci.  

Radny Dzielnicy Praga-Południe Marek Borkowski wskazał, że podobny problem dotyczy również tej części miasta, gdzie planowana jest likwidacja wielu oddziałów przedszkolnych.

Radny m.st. Warszawy Dariusz Figura zaznaczył, że problem może objąć całą stolicę. – W Warszawie, jeśli chodzi o oświatę, rządzi chaos. Każda dzielnica i każda placówka ma swoją specyfikę, i trzeba to również brać pod uwagę – stwierdził. Wskazał także na inne wyzwania, takie jak przepełnienie szkół oraz braki kadrowe, które wynoszą obecnie ponad 4000 wakatów.

Małgorzata Gosiewska zwróciła również uwagę na konsekwencje tej decyzji dla nauczycieli. – Likwidowane oddziały przy szkołach to również likwidowane miejsca pracy – zauważyła, zapowiadając rozmowy z organizacjami związkowymi w celu ochrony miejsc pracy nauczycieli.

Politycy apelowali do władz miasta o ponowne przeanalizowanie decyzji oraz uwzględnienie opinii rodziców i nauczycieli. 

Pod koniec stycznia rozmawialiśmy z Wiceprzewodniczącym Rady Dzielnicy Praga-Północ Krzysztofem Michalskim. Wyjaśnił, że dzieci jak najdłużej powinny przebywać w grupie rówieśniczej, czyli w placówkach przedszkolnych. Podczas nadzwyczajnej sesji rady Gabriela Szustek (Burmistrz Dzielnicy Praga-Północ) podkreśliła, że dyrektorki przedszkoli chętnie przyjmą do ich placówek więcej dzieci z zerówek. 

fot.: Maja Jaubin