Pomysły na Most Poniatowskiego
Po śmiertelnym wypadku siedemnastoletniej rowerzystki na Moście Poniatowskiego trwa dyskusja o przystosowaniu przeprawy do ruchu rowerowego. Wysuwane są różne pomysły – od ustawienia fotoradaru, przez reorganizację ruchu samochodowego, po budowę podwieszanego przejazdu dla jednośladów.
Na Moście Poniatowskiego we wrześniu miał miejsce tragiczny wypadek, który zapoczątkował dyskusję na temat bezpieczeństwa ruchu rowerowego w stolicy. W wyniku wypadku zginęła siedemnastoletnia rowerzystka. Podczas mijania się z pieszymi idącymi po chodniku z naprzeciwka przewróciła się i wpadła pod samochód. Zgodnie z przepisami, rowerzyści – w przypadku braku osobnej ścieżki rowerowej – powinni poruszać się jezdnią, wraz z samochodami. Na Moście Poniatowskiego oznacza to, że znajdowaliby się oni na środku jezdni. Pas przeznaczony dla ruchu samochodowego sąsiaduje bowiem z buspasem po prawej stronie. Nie da się ukryć, że obecność rowerzystów na środku jezdni spowalnia i zakłóca ruch na moście. A Most Poniatowskiego to przecież przeprawa w samym sercu miasta – duży ruch tutaj to sytuacja normalna. Samochody usiłują wyminąć jadące wolniej jednoślady, a zazwyczaj nie ma miejsca pozwalającego zachować bezpieczną odległość. Rowerzyści nie czują się w tej sytuacji bezpiecznie i dlatego właśnie korzystają z chodników, które również nie są wystarczająco szerokie gdy w grę wchodzi połączenie ruchu rowerowego i pieszego.
W związku z dyskusją na temat bezpieczeństwa ruchu rowerowego, pojawiły się liczne pomysły na reorganizację czy wręcz przebudowę Mostu Poniatowskiego. Aktywiści zaapelowali o ustawienie na przeprawie fotoradaru. Miałby on chociaż w pewnym stopniu spowolnić ruch samochodowy na moście. Inną propozycją jest stworzenie ścieżki rowerowej. Jak zauważa Zarząd Dróg Miejskich, niestety nie ma możliwości wygospodarowania przestrzeni na infrastrukturę rowerową bez szkody dla komunikacji miejskiej czy indywidualnego ruchu samochodowego. Nie sprawdzi się tu również proponowana podwieszana przeprawa dla rowerów, jak na Moście Łazienkowskim. ZDM odrzuca także możliwość postawienia barierek. Chodnik na moście ma szerokość jednego metra, po ustawieniu barierek pozostałoby zaledwie około 60 centymetrów dla pieszych. Jeszcze inną propozycją jest stworzenie trambuspasa. Miałby on łączyć ruch tramwajowy i autobusowy. Trambuspas znajdowałby się po środku jezdni, po bokach zaplanowano po jednym pasie ruchu dla samochodów. Tym sposobem powstałoby miejsce na poszerzony chodnik ze ścieżką rowerową. Pod znakiem zapytania stoi jednak przepustowość przeprawy. W przypadku ograniczenia ruchu na jednym z mostów, część samochodów przejechać musi innymi, również obleganymi – zwłaszcza w godzinach szczytu.
Możliwe warianty rozwiązania problemu ruchu rowerowego na Moście Poniatowskiego analizowane są obecnie przez ZDM. Pomijając kwestie przepustowości wiadomo, że w przypadku konieczności przebudowy mostu problematyczne będą również kwestie finansowe.