„Takie zachowanie jest niebezpieczne i niezalecane” - dzielnica Żoliborz odradza chodzenie po zamarzniętym kanałku na Kępie Potockiej
Zimowa aura zachęca amatorów zimowych sportów do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Jednak, jak się okazuje nie zawsze dobrze dobierają miejsce na korzystanie z zimowych atrakcji. Dzielnica Żoliborz przestrzega przed korzystaniem z zamarzniętego kanałku na Kępie Potockiej. Zaś przedstawiciele Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podkreślają, że „Wchodzenie na zamarznięte zbiorniki wodne to zawsze ryzyko”

Na termometrach od kilku dni temperatury po niżej zera. Pogoda sprzyja uprawianiu zimowych sportów. Jednak warto przemyślanie wybierać miejsca do aktywności. Pomimo wielu apeli służb ratunkowych co roku częstym widokiem jest wchodzenie na zamarznięte zbiorniki wodne. Takich miejsc w Warszawie jest wiele, jednym z nich jest kanałek na Kępie Potockiej. Dzielnica Żoliborz przypomina, że nie jest to lodowisko i nie należy na niego wchodzić. Mimo to nie brakuje chętnych do spacerów po nim.
- Przypominamy, że takie zachowanie jest niebezpieczne i niezalecane. Naturalne zbiorniki woden mają nierówną i niepewną pokrywę lodową, co grozi załamaniem lodu – czytamy na profilu Dzielnicy Żoliborz w mediach społecznościowych.
Jutro na kanałku zostaną wykonane przeręble więc tym bardziej należy zachować ostrożność.
Przykładów wchodzenia na zamarznięte zbiorniki wodne w Warszawie jest wiele. Na forach internetowych coraz częściej pojawiają się wpisy pokazujące, jak np. dzieci/młodzież urządzają sobie zabawę w takich miejscach. - Może ktoś poznaje swoje pociechy ze zdjęcia? Wchodzą na środek stawu ( jest -1 stopień, momentami już lodu nie ma) i tłuką w niego hulajnogą. Zwrócono im kilkukrotnie uwagę, odpowiedzieli jednak znaczącym gestem. Niewiele brakuje do tragedii – brzmi jeden z wpisów na bielańskiej grupie. To tylko przykład jeden z wielu.
Prośby służb ratowniczych o szczególne uruchomienie wyobraźni w sezonie zimowym dotyczą również właścicieli czworonogów. W ostatnich dniach w jendym z warszawskich zbiorników odnych utopił się pies, jego właścicielka była bezradna,
Dlatego ponownie przedstawiciele Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przestrzegają przed wchodzeniem na zamarznięte zbiorniki wodne. W ramach akcji „Kruche życie” podkreślają, że „Lód jest kruchy, jak Twoje życie”. Jednocześnie przypominają, że grubość lodu nie zawsze jest jednorodna, a woda pod lodem jest nieprzewidywalna, zaś w przypadku wpadnięcia do wody, szanse na szybkie wydostanie się są ograniczone.
W ramach akcji „Kruche życie” przygotowano również wskazówki, co robić, gdy załamie się pod nami lód:
1. Lud trzeszczy – natychmiast się połóż!
2. Odwróć się w kierunku skąd przyszedłeś i czołgaj się z powrotem
3. Lód się załamał – trzymaj ręce szeroko aby oparły się o lód
4. Odwróć się w kierunku z którego przyszedłeś – wołaj o pomoc
5. Staraj się wesprzeć o lód na rękach i wyczołgaj się na brzuchu, machaj nogami – wołaj o pomoc
6. NIE STAWAJ! Czołgaj się po swoich śladach – wołaj o pomoc.
Udostępniono również specjalny film: