Do policjantów z komisariatu na Białołęce zgłosił się mężczyzna, który powiadomił o kradzieży użytkowanego przez siebie pojazdu m-ki Seat wartego 6000 złotych. Funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego i Kryminalnego zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu od razu zajęli się szczegółowym ustaleniem okoliczności tego przestępstwa i typowaniem sprawcy kradzieży. Analizując zebrany materiał procesowy mundurowi wykryli wiele "nieścisłości" w zeznaniach zgłaszającego. Okazało się, że policjanci mają do czynienia z tzw. „zgłoszeniówką”. Sprawę przekazali do prokuratury, a 28-latka zatrzymali.