Instalacja fotowoltaiczna Warszawa - czy to się opłaca?
Koniec roku kalendarzowego dla wielu branż oznacza prawdziwy rollercoaster: zmiany w prawie wchodzące z początkiem kolejnego roku kalendarzowego powodują mobilizację i próby ogarnięcia tematu tak szybko, jak to tylko możliwe. Tym razem do wagonika wsadzono inwestorów chcących dokonać zakupu fotowoltaiki. Nowelizacja ustawy o OZE wprowadza tak wiele daleko idących zmian, że warto zadać sobie pytanie czy oznaczają one koniec złotej ery przydomowych elektrowni PV? Bo że taki złoty okres zaistniał, nie mamy wątpliwości: na koniec września 2021 roku moc zainstalowana fotowoltaiki w Polsce wyniosła 6 304,2 MW, co oznacza wzrost o 100,3 proc. w stosunku do września roku 2020!Warto więc zadać sobie pytanie: czy instalacja fotowoltaiczna w Warszawie wciąż się opłaca?
Nowelizacja ustawy o OZE - czy fotowoltaika przestanie być opłacalna?
Nawet kiedy w życie wejdzie nowelizacja ustawy o OZE, właściciele przydomowych elektrowni fotowoltaicznych będą w lepszej sytuacji, niż osoby korzystające wyłącznie z prądu dostarczanego przez zewnętrznych operatorów. W skali roku oszczędności będą na pewno niższe niż dotychczas, ale wciąż wysokie - będą mogły sięgać nawet do 60%, co - przy stale rosnących cenach i galopującej inflacji będzie ogromnym wsparciem dla domowego budżetu. Fotowoltaika nie przestanie być opłacalna, ale indywidualni prosumenci ustawowi będą musieli pogodzić się z faktem, że np. okres zwrotu inwestycji nieco się wydłuży, a dotychczasowy system rozliczeń z zakładami energetycznymi, czyli net metering, zostanie zastąpiony przez bardziej skomplikowany system sprzedażowy, czyli net-billing. Z kolei konsumenci energii elektrycznej, mieszkający w budynkach wielorodzinnych mogą spodziewać się rozwiązań, które umożliwią im zaspokojenie zapotrzebowania energetycznego poszczególnych mieszkań dzięki instalacji posadowionej np. na dachu budynku - dziś takie rozwiązanie nie jest możliwe. Przyjrzyjmy się szczegółom.
Net-billing zamiast net meteringu: co czeka prosumentów indywidulanych
Dotychczasowy system opustów, czyli net metering, będzie stosowany przez kolejnych 15 lat do rozliczeń prosumentów, którzy już mają instalację fotowoltaiczną albo zdążą z jej zakupem oraz instalacją do 31 marca 2022 roku oraz w tym terminie podpiszą z zakładem energetycznym umowę kompleksową. Od 1. kwietnia 2022 roku, w ramach rozliczeń między prosumentami a zakładami energetycznymi, będzie obowiązywał system net-bilingu, nazywany też systemem sprzedażowym. Należy jednak wiedzieć, że będzie on wprowadzany etapami, co w praktyce oznacza, że prosumenci wchodzący na rynek od dnia 1 kwietnia 2022 r. znajdą się w tzw. okresie przejściowym, który trwał będzie do 30 czerwca 2022 r. Na koniec tego 3-miesięcznego okresu przejściowego nadwyżki energii zostaną rozliczone po średniej cenie miesięcznej z czerwca 2022 roku, a prosumenci automatycznie przejdą do systemu net-billingu. Od 01.07.2024 net-billing będzie oparty na rozliczeniu wartości nadwyżek energii elektrycznej wyprodukowanej przez prosumentów z zastosowaniem taryf dynamicznych wg cen godzinowych oraz odrębnym rozliczaniu energii wprowadzonej do i pobranej z sieci elektroenergetycznej.
O tym, czy prosumenci stracą na przejściu z net meteringu na net-billing przesądzać będzie wiele czynników, wśród których należy zwrócić uwagę na:
-
autokonsumpcję
-
godziny największego zapotrzebowania energię vs. godziny największej produkcji energii przez instalację fotowoltaiczną
-
podmiot, z którym prosument będzie się rozliczał
Podsumowując: zakup instalacji fotowoltaicznej do 31 marca 2022 r. to realna możliwość ucieczki od drastycznie rosnących cen energii elektrycznej pozyskiwanej z publicznej sieci energetycznej oraz od zmian w rozliczeniach z zakładami energetycznymi. Realna tym bardziej, że kolejne edycje rządowego programu "Mój Prąd" z roku na rok obejmują coraz więcej inwestycji związanych z odnawialnymi źródłami energii, a pozyskiwane z programu bezzwrotne dofinansowanie znacznie skraca czas zwrotu w fotowoltaikę - czas, który po zmianie przepisów znacznie się wydłuży.
Prosument zbiorowy i prosument wirtualny: co zyskają mieszkańcy budynków wielorodzinnych w Warszawie
Warszawa, jak każde wielkie miasto, to ogrom budynków wielorodzinnych. Fakt, że aglomeracja znajduje się w bardzo korzystnej lokalizacji – średni poziom nasłonecznienia w ciągu roku szacowany jest w tej części Polski na około 1100 kWh/kWp - przekłada się na wysoką efektywność ogniw fotowoltaicznych. Wprowadzenie do ustawy o OZE kategorii prosumenta zbiorowego i wirtualnego umożliwi korzystanie ze wspólnej instalacji zbudowanej na samym budynku lub też w jego okolicy (w przypadku prosumenta wirtualnego lokalizacja źródła energii czyli lokalizacja instalacji fotowoltaicznej, nie będzie miała znaczenia) wszystkim mieszkańcom bloku. Oznacza to, że każdy z chętnych będzie mógł spożytkować prąd pozyskany dzięki fotowoltaice na zaspokojenie zapotrzebowania energetycznego własnego mieszkania. Do tej pory pozyskana dzięki fotowoltaice energia elektryczna mogła być spożytkowana wyłącznie do zaspokajania zapotrzebowania energetycznego części wspólnych, jak np. zasilania wind czy oświetlania klatek schodowych lub terenu wokół budynków.
Podsumowanie
Po wejściu w życie nowelizacji ustawy o OZE instalacja fotowoltaiczna w Warszawie wciąż będzie bardzo opłacalna. Nadciągające zmiany sprawią, że w skali roku oszczędności będą wciąż wysokie - będą mogły sięgać nawet do 60%, co - przy ogromnych wzrostach cen prądu i galopującej inflacji będzie ogromnym wsparciem dla domowego budżetu.
W przygotowaniu tekstu pomógł Piotr Łukasik z SyntezaOZE. Z ofertą fotowoltaiki dla Warszawy i okolic możesz zapoznać się pod adresem: https://syntezaoze.pl/m/warszawa/.
Fot. mat. pras.