Ogród botaniczny Batorego jak przed laty – Śródmieście zakończyło rekonstrukcję
Rabaty obsiane bylinami, kwiatami, różami, hortensjami i ziołami, rośliny wodne oraz rzadko spotykane trawy japońskie „Hameln" i piwonie chińskie – Urząd Dzielnicy Śródmieście zakończył odtwarzanie nieistniejącego od wojny ogrodu botanicznego przy Liceum Ogólnokształcącym im. Stefana Batorego.
– Ogród przy Batorym dołącza do grona śródmiejskich parków i skwerów, oferujących wytchnienie i spokój w sercu tętniącej życiem stolicy. Fakt, że powstał w ramach budżetu obywatelskiego jest kolejnym powodem do radości. To miejsce jest nie tylko nawiązaniem do historii Warszawy, ale również symbolem zaangażowania mieszkańców w sprawy lokalne. O tym, jak wyjątkowe jest to miejsce, najlepiej przekonać się samemu. Gorąco do tego zachęcam. Co istotne, ogród jest i pozostanie ogólnodostępny – mówi burmistrz Śródmieścia Aleksander Ferens.
Wszystko zaczęło się w 1924 r., gdy na podstawie projektu architekta Tadeusza Tołwińskiego do użytku oddany został budynek w stylu neorenesansowym przy ul. Myśliwieckiej 6. Dziś mieści się tu II Liceum Ogólnokształcące im. St. Batorego. Nowoczesny – jak na tamte czasy – obiekt był wyposażony w korty tenisowe i pierwszy w Warszawie kryty basen. Budził podziw i zainteresowanie nie tylko warszawiaków. Choć na archiwalnych fotografiach z 1925 r. w zachodniej części działki widać drzewa owocowe, to już trzy lata później w tym miejscu powstał ogród botaniczny o znaczeniu dydaktycznym. Odbywały się tu lekcje przyrody. W ogrodzie znajdowało się m.in. skalne alpinarium z roślinami sprowadzonymi z Tatr, pasieki i basen z roślinnością wodną. Miejsce chętnie uczęszczane przez uczniów i mieszkańców zostało zniszczone w trakcie wojny. Budynki szkoły zostały odbudowane, jednak teren po zabytkowym ogrodzie botanicznym przez lata pozostawał zapomnianą przestrzenią.
Rekonstrukcja ogrodu po blisko stu latach od jego powstania nastąpiła w historycznej lokalizacji i z zachowaniem oryginalnych elementów. Zmieniło się tylko ukształtowanie terenu. Pierwotnie ogród miał formę wgłębnika, dziś spadek terenu jest tylko od strony ul. Hoene-Wrońskiego. Prace zostały zrealizowane w ramach stołecznego budżetu obywatelskiego. – Pomysł na przywrócenie tego wspaniałego ogrodu narodził się osiem lat temu – mówi Joanna Gorzelińska, Przewodnicząca Rady Rodziców „Batorego" i autorka projektu „Reaktywacja ogrodu botanicznego w Batorym". – Projekt trafił na zwycięską listę dopiero za trzecim podejściem. Przez chwilę baliśmy się, że na drodze do realizacji inwestycji stanie epidemia koronawirusa, ale na szczęście udało się ukończyć prace. Zyskaliśmy piękny ogród w samym centrum Śródmieścia – dodaje.
Najwięcej pracy wymagał zbiornik wodny. Choć przetrwał wojnę, to swoje piętno odcisnął na nim czas. Konieczna była naprawa uszkodzeń spowodowanych czynnikami atmosferycznymi. W odtworzonym basenie posadzono 125 roślin. Są to między innymi: kosaćce żółte i syberyjskie, tatarak zwyczajny, lilie wodne, pałki wąskolistne, czy też grążele duże. W ramach aranżacji terenu nasadzono 249 grabów pospolitych żywopłotowych oraz 588 krzewów liściastych, iglastych i pnączy. Ogród został podzielony na strefy: powstały kwatery złożone z bylin i kwiatów (253 szt.), rabata róż i hortensji (156 szt.) oraz rabata ziół (162 szt.). Na rabatach bocznych posadzono 44 trawy japońskie „Hameln" oraz 20 szt. piwonii chińskich. W skalistym alpinarium posadzono 17 drzew i krzewów, 830 bylin, 510 roślin cebulowych, 25 paproci i 55 traw różnej wielkości. Znajdziemy tu: sosnę limbę, sosny górskie „Pumilo" i szarotki, astry alpejskie, rojniki i rozchodniki. Łącznie teren wzbogacił się o ponad 3,5 tys. nowych nasadzeń. Miejsce zachwyca bogactwem przyrody i niepowtarzalnym urokiem. Śródmieście zadbało również o komfort użytkowników z dysfunkcjami ruchu. Wytyczone alejki są w pełni przystosowane do potrzeb osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Koszt inwestycji to 726 tys. zł.
Źródło: UD Śródmieście