Spichlerz z Mokotowa ma już roczek!
Jedyny sklep socjalny w stolicy świętował swoje pierwsze urodziny. Był tłum gości, życzenia, tort urodziny i muzyczna niespodzianka.
Sklep socjalny „Spichlerz” na warszawskim Mokotowie przy ulicy Modzelewskiego 71 powstał z inicjatywy Fundacji Wolne Miejsce. Swoją działalność zainicjował w czasie pandemii, dokładnie 21 czerwca 2021 roku.
– Nasza Fundacja Wolne Miejsce powstała ponad dwadzieścia lat temu. Zaczęło się od zaproszenia jednego sąsiada samotnego do mojego mieszkania na wolne miejsce wigilijne. Za chwilę okazało się, że inne osoby też zaczęły przychodzić do nas na święta, bo wieść szybko się rozniosła. Potem były duże wydarzenia w Katowicach, Warszawie i innych miastach, gromadzące w Wigilię i Wielkanoc tysiące osób. I wtedy uznałem, że kiedy pomagamy tak dwa razy w roku, właśnie w Wielkanoc i Wigilię, to jest to za mało, bo bardzo często ludzie potrzebują kontaktu codziennego, by móc z kimś się spotkać i porozmawiać. Szukałem idei, no i miejsca na biuro fundacji. Ale doszedłem do wniosku, że samo biuro też nie będzie idealne. Ludzie chcą coś więcej (…). Tego typu sklepy socjalne w Wiedniu działają od lat i są prawie w każdej dzielnicy. Pojechaliśmy tam. Nauczyliśmy się idei i… dwa lata temu założyliśmy pierwszy sklep socjalny w Polsce, w Katowicach. Kiedy zobaczyliśmy, że to zadziałało, a i współpraca z samorządem w Katowicach układa się świetnie, to uznaliśmy, że możemy iść dalej, tworząc oddziały fundacji w innych miastach. No i zaczęliśmy rozmawiać w prezydentami innych miast. Rok temu, 21 czerwca, udało nam się z Panią Aldoną Machnowską-Góra, wiceprezydentem m.st. Warszawy, otworzyć sklep dla mieszkańców nie tylko Mokotowa, ale i całej Warszawy – mówi Mikołaj Rykowski, prezes zarządu Fundacji Wolne Miejsce.
W miniony wtorek Spichlerzowi stuknął roczek, a i urodzinowa feta z tej okazji była huczna. Pogoda też dopisała i nawet słońce swoim blaskiem rozświetlało drogę do Spichlerza. Już w progu pracownicy sklepu z promiennymI uśmiechami witali gości i zapraszali na prawdziwą ucztę dla podniebienia. Mieszkańcy stolicy, jak zawsze, nie zawiedli i tłumnie przybyli. Na spragnionych czekała kawa i herbata, słodkości i ogromny śmietankowy tort urodzinowy. Prawdziwym rarytasem kulinarnym była potrawka mięsno-warzywna, którą pomagał przygotowywać prezes fundacji, Mikołaj Rykowski w ramach warsztatów #zerowaste.
Organizatorzy zadbali również o ucztę „duchową”. Muzyczną niespodzianką okazał się znakomity koncert Kateriny Stelmaskuk, wirtuoz gry na skrzypcach z Ukrainy. Publiczność nagrodziła ją owacyjnymi brawami na stojąco, skandując przy tym głośno „jeszcze! jeszcze!”. No i artystka zmuszona była kilkakrotnie bisować.
Sklep socjalny „Spichlerz” powstał z myślą o osobach potrzebujących i na wzór austriackich rozwiązań stosowanych przez tamtejszą pomoc społeczną.
– Oferta sklepu kierowana jest przede wszystkim do osób, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej, są zagrożone samotnością oraz wykluczeniem społecznym – czytamy na stronie internetowej Fundacji Wolne Miejsce.
„Spichlerz” na Mokotowie czynny jest sześć dni w tygodniu. Od poniedziałku do piątku mogą tutaj robić zakupy osoby mające skierowanie z Ośrodka Pomocy Społecznej. Ale można też zgłosić się bezpośrednio do pracownika fundacji, potwierdzić odpowiednimi dokumentami (zaświadczeniami) swoją trudną sytuację i takie skierowanie zostanie wydane na miejscu. W soboty sklep otwarty jest dla wszystkich warszawiaków.
W planach otwarcie kolejnych sklepów socjalnych w stolicy. Trudno jednak mówić już o konkretnych lokalizacjach, gdyż w chwili obecnej – jak podkreśla Mikołaj Rykowski, prezes Fundacji Wolne Miejsce – prowadzone są jeszcze rozmowy z prezydentem m.st. Warszawy.
Tekst i foto: Anna Tomasik