Na ratunek ratownikom
Chcieli udzielić mu pomocy, a on ich zaatakował. Uszkodził karetkę i uderzał ratowników medycznych. Po chwili agresora ujęli wezwani na pomoc strażnicy miejscy
W czwartek 6 kwietnia około godziny 9 strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie, że w okolicy ulicy Felińskiego oczekuje karetka pogotowia z nietrzeźwym mężczyzną. Gdy patrol był w drodze, mężczyzna stał się agresywny i zaatakował ratowników. By szybciej dotrzeć na miejsce strażnicy, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe.
Na miejscu funkcjonariusze zastali załogę pogotowia. W karetce zobaczyli agresora, który był pobudzony i atakował ratowników. Strażnicy natychmiast wyciągnęli mężczyznę z karetki, lecz wtedy stał on się agresywny także wobec nich. Funkcjonariusze błyskawicznie obezwładnili agresora. Po chwili, już w kajdankach, mężczyzna oczekiwał na przyjazd policji.
Z wyjaśnień ratowników wynika, że w chwili, kiedy przeprowadzali czynności ratunkowe z niewiadomych powodów, mężczyzna stał się agresywny. Uderzał ratowników i kopał w drzwi karetki wybijając jej szybę.
Kiedy na miejsce dotarli policjanci, strażniczka i strażnik przekazali im ujętego mężczyznę.
fot.Straż Miejska