W poniedziałek 13 Kwietnia ruszyły prace remontowe Mostu Łazienkowskiego. Zaledwie w piątek Zarząd Dróg Miejskich podjął decyzję co do wyboru wykonawcy odbudowy, a już w poniedziałek o godzinie 9 rano na teren budowy wjechały pierwsze frezarki. Zgodnie z obietnicami przeprawa ma być przejezdna do 31 października.

O kontrakt na odbudowę mostu walczyły cztery konsorcja. Ostatecznie umowa podpisana została z firmą Bilfinger Infrastructure S.A. i Przedsiębiorstwem Usług Technicznych Intercor Sp. z o.o.. 104 miliony złotych – bo tyle właśnie wyniesie całe przedsięwzięcie – okazało się najtańszą i najkorzystniejszą ofertą. Koszty pokryte będą z budżetu państwa, ale finansowego wsparcia ma również udzielić rząd. Bilfinger Infrastructure dało 10-letnią gwarancję na elementy stalowe i 8-letnią na żelbetowe.

Remont zakłada stopniową wymianę starej, istniejącej jeszcze konstrukcji na nowe elementy. Z pierwotniej materii w końcowym rozrachunku pozostaną jedynie betonowe filary. W terminie do 31 października wykonawca zobowiązał się do zapewnienia przejezdności na moście i z pewnością ma dobrą motywację, by tej obietnicy dotrzymać. Każdy dzień zwłoki równa się 200 tysiącom złotych kary finansowej.

Jednak koniec października nie jest ostateczną datą zakończenia prac budowlanych. Powstanie ścieżek rowerowych przewidziane jest na przyszły rok. Na przeprowadzenie wszystkich robót wykonawca - Bilfinger Infrastructure – ma czas do 30 września 2016 roku.

Most Łazienkowski jest wyłączony z ruchu od 14 lutego tego roku, kiedy to pod częścią budowli zapaliły się drewniane deski. Strażacy walczyli z żywiołem prawie 12 godzin. Wysoka temperatura rzędu 1000 stopni Celsjusza doprowadziła do uszkodzenia konstrukcji mostu, przez co musiał on zostać natychmiast zamknięty. Przez most Łazienkowski przejeżdżało codziennie ponad 100 tysięcy pojazdów. Od czasu pożaru wszystkie samochody i autobusy zostały skierowane na drogi objazdowe przez most Poniatowski i Siekierkowski. W godzinach szczytu na obu tych trasach tworzą się gigantyczne korki, dotkliwe zwłaszcza dla mieszkańców Pragi Południe.

 

M.B.