Logowanie Rejestracja
W trakcie oblotu okolic jeziorka Gocławskiego strażnik operator drona zauważył dwie sytuacje wymagające pilnej interwencji. Jedna z nich zapobiegła nieszczęściu, druga uratowała komuś zdrowie, a może nawet – życie
Rankiem 3 lipca strażnicy miejscy, którzy patrolowali Pragę-Południe otrzymali zgłoszenie, że przy alei Stanów Zjednoczonych ktoś maluje sprayem po ogrodzeniu.
Dochodziła północ 1 czerwca, gdy strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o człowieku, który zwijał się z bólu na pętli autobusowej Piaski
Usłyszeli huk w pustostanie. Na trudno dostępnym strychu zamarzał bezdomny mężczyzna. Gdyby nie został odnaleziony przez strażników miejskich, mógłby tej nocy skonać. Święta spędził pod dobrą opieką w szpitalu. Inny mężczyzna Boże Narodzenie spędzał w zsypie śmietnikowym. Zabrało go stamtąd pogotowie ratunkowe.
Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego, którzy 10 kwietnia patrolowali Białołękę, otrzymali zgłoszenie o nielegalnej wycince drzew na jednej z prywatnych posesji na Brzezinach. Podjęto interwencję.
Strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego, którzy 1 lutego około godziny 1 w nocy patrolowali Teren Woli i Bemowa zauważyli przy jednym z bloków na ul. Górczewskiej młodego mężczyznę. Malował ścianę budynku sprayem.
W sobotę 24 stycznia strażniczka miejska współpracująca z pracownikiem ZOM otrzymała zlecenie udania się na ulicę Maciejewskiego, gdzie klika metrów od brzegu Wisły ma znajdować duże, martwe zwierzę.
Ekopatrol Straży Miejskiej m.st. Warszawy otrzymał pięć nowych aut. To samochody elektryczne wyposażone w sprzęt i urządzenia niezbędne przy interwencjach z udziałem zwierząt.