Czy stołeczne torowiska będą zielone?
Pomysł obsadzenia trawą stołecznych torowisk tramwajowych zaproponował miejski aktywista Grzegorz Walkiewicz, zgłaszając w tej sprawie projekt w ramach budżetu partycypacyjnego. Pomysł został pozytywnie oceniony zarówno przez miejskich urzędników, jak i mieszkańców. I wtedy zaczęły się problemy.
„Projekt zakłada zaprezentowanie możliwości zastosowania zabudowy roślinnej na torowiskach tramwajowych o konstrukcji podsypkowej, a w przyszłości możliwość opracowania na tej podstawie standardów projektowych i utrzymaniowych” – stwierdził projektodawca. I przekonuje, że „zielone torowiska są bardzo popularne w wielu miastach na całym świecie.
Niewątpliwie podwyższają estetykę przestrzeni publicznej, zwiększają naturalne powierzchnie retencji wód opadowych i co więcej, charakteryzują się wysokimi walorami w zakresie obniżenia emisji akustycznej związanej z ruchem tramwajów (o ok. 3-5dB względem torowisk z inną zabudową). Obecnie w Warszawie zabudowa trawiasta stosowana jest tylko na torowiskach o konstrukcji bezpodsypkowej. Tego rodzaju konstrukcje są jednak droższe w realizacji względem torowisk podsypkowych (z zabudową tłuczniową)”. Autor zaproponował, aby takie rozwiązanie zastosować w pierwszej kolejności na ulicach 11 Listopada, Filtrowej i Nowowiejskiej.
Jednak realizacja, mająca nastąpić w 2018 roku, zostanie przesunięta. I to być może nawet o więcej niż dwa lata. „Jak się właśnie dowiedziałem, w piśmie skierowanym do pani burmistrz Dzielnicy Ochota poinformował pan dyrektor o co najmniej dwuletniej zwłoce w realizacji dwóch z trzech projektów. Co więcej, powołał się pan na moją aprobatę dla takiego rozwiązania. Informuję, że nigdy nie wyraziłem na to zgody” – napisał w liście skierowanym do Wiesława Witka – dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego – Grzegorz Walkiewicz. Z trzech ulic zaproponowanych przez miejskiego aktywistę, na których miałyby powstać zielone torowiska, ZTM wybrał tylko jedną – ul. 11 Listopada. Od wyników pilotażu na tej arterii zależeć będzie realizacja kolejnych projektów.
Trawiaste torowiska można spotkać m.in. na trasie linii 2 na Białołęce, wzdłuż ul. gen. Andersa w Śródmieściu, czy ul. Mickiewicza na Żoliborzu. Mają one powstać także na trasach na Gocław i do Wilanowa. Czy i kiedy mieszkańcy Ochoty doczekają się takiego rozwiązania w swojej dzielnicy, okaże się w najbliższych miesiącach.
Marcin Kalicki