Od wczoraj trwa protest ratowników medycznych. W Warszawie brakuje nawet połowy karetek pogotowia. Sytuacja jest na tyle dramatyczna, że do niektórych zdarzeń wysyła się śmigłowce LPR. Jeden z nich musiał wylądował na samym środku Alei Jerozolimskich, żeby ratownicy mogli pomóc kobiecie, która doznała udaru.