Zatrzymany przez północnopraskich policjantów 37-letni Paweł S. niszcząc policyjny radiowóz, spowodował straty wynoszące ponad 1100 złotych. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i poddał dobrowolnie karze. Tłumaczył się śledczym, że urwał lusterko, bo był zdenerwowany, ponieważ rodzice nie chcieli wypuścić go z domu.