Dzikie wysypiska to problem, który wciąż występuje w Warszawie. Natknąć się na nie można m.in. w dzielnicy Praga Północ, o czym alarmuje wiceprzewodniczący rady tej dzielnicy Krzysztof Michalski. - Istnienie takich śmietnisk wynika też z faktu rozmytej odpowiedzialności za utrzymanie części terenów – są działki miejskie, Skarbu Państwa, należące do osób prywatnych. Właśnie tak jest przy ul. Kijowskiej – podkreśla w rozmowie z nami wiceprzewodniczący rady.

Walka z dzikimi wysypiskami w mieście to wydaje się być temat nie mający końca. Problem ten dotyka m.in. dzielnicę Praga Północ. Najbardziej zaśmiecone są tereny wzdłuż torów kolejowych, czy to linii gdańskiej, czy wołomińskiej, również okolice dworca Warszawa Wschodnia. Jednym z takich miejsc jest teren przy ul. Kijowskiej, o czym alarmuje wiceprzewodniczący rady dzielnicy Krzysztof Michalski.

- Istnienie takich śmietnisk wynika też z faktu rozmytej odpowiedzialności za utrzymanie części terenów – są działki miejskie, Skarbu Państwa, należące do osób prywatnych. Właśnie tak jest przy ul. Kijowskiej, gdzie dzikie wysypisko powstało na prywatnej działce, do której jest dostęp z publicznej drogi.

Radny Michalski zapowiada podjęcie konkretnych kroków ws. składowiska.

- W tym przypadku będziemy ustalać właściciela, prosząc o uprzątnięcie, a gdyby się to nie udało, próbować egzekwować odpowiedzialność (mandaty, sprzątanie zastępcze i wystąpienie o zwrot kosztów). W tym przypadku zostanie skierowana interpelacja do Zarządu Dzielnicy o podjęcie odpowiednich kroków – podkreśla radny.

Gdzie zgłaszać nielegalne wysypiska śmieci?

- Dzikie wysypiska najlepiej zgłaszać za pomocą aplikacji 19115. Sprawa trafi wówczas do odpowiednich komórek urzędu miasta lub dzielnicy – zachęca radny.

Warto pamiętać, że dzikie wysypiska mają również negatywny wpływ na środowisko. Stanowią zagrożenie dla wód gruntowych, gleby czy powietrza.

Zmiany w przepisach dotyczących segregacji odpadów

Tak jak pisaliśmy od nowego roku weszły w życie zmiany w przepisach dotyczących segregacji odpadów. Od nowego roku odpady tekstylne i odzież nie mogą trafiać do pojemników na odpady zmieszane. Gminy zobowiązane są do przyjmowania odpadów tekstylnych w Punktach Selektywnego Zbierana Odpadów Komunalnych

fot. FB Krzysztof Michalski, Radny dla Pragi